- Aby formalnie wprowadzić ją w życie, musimy mieć najpierw opinię rady miejskiej w Prudniku oraz komendanta wojewódzkiego policji, dlatego komendant przestanie pełnić swoją funkcję z początkiem września - powiedział portalowi nto.pl Mirosław Pietrucha, rzecznik prezydenta Opola.
O powodach odwołania Banasia Pietrucha mówi bardzo oględnie: - Komendant sprawował niewystarczający nadzór nad jednostką. Prezydent uznał tak po zapoznaniu się z raportem przygotowanym przez specjalną komisję.
Zwolnienie Banasia to pokłosie sprawy strażnika Janusza K., który dokonał serii napadów w Opolu. Jak się okazuje, wcześniej zastrzeżenia do zachowania i kwalifikacji K. miała wiceszefowa opolskiej Straży Miejskiej. Poinformowała o tym komendanta Banasia, ale ten ostrzeżenia zlekceważył, a wicekomendantkę zwolnił.
Więcej > we wtorek w papierowym wydaniu Nowej Trybuny Opolskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?