Kończą się Dni Opola. Dziś ostatnie imprezy

Dziś ostatnie imprezy w ramach Dni Opola, które trwają od środy. Nowością tegorocznych był plener florystyczny i występy kabaretów.

- Dobrze, że coś takiego się pojawiło - mówi Agnieszka Kowal, która była na kabaretonie. - Zawsze to coś innego. Przyznam się, że Kabaret Ciach, którego skeczy mało znam rozbawił mnie do łez.

Jak co roku nie zabrakło jarmarku średniowiecznego, na którym można było zobaczyć pokazy walk, tańca czy zagrać w gry sprzed kilkuset lat.

- Kółko i krzyżyk było już znane w starożytnym Egipcie - mówi Zbigniew Tomaszewski, który na jarmark przyjechał z Elbląga.

Opolanie mogli także usłyszeć koncerty m.in. Grażyny Łobaszewskiej i Hey, a także zobaczyć filmy w kinie plenerowym na pl. Wolności.

Dzieci bawiły się z Koziołkiem Matołkiem i wzięły udział w warsztatach plastycznych organizowanych przez Galerię Sztuki Współczesnej.
- Namalowałam kwiatek, potem jeszcze chcę zrobić ptaszka - mówi czteroletnia Amelka Łukasik, która z mamą przyszła dziś na Rynek.

Dzieci wspólnie z rodzicami ozdabiały ponad trzymetrowe drzewo stworzone specjalnie na warsztaty. Będzie można je oglądać na Rynku do 4 maja.
Dziś jeszcze o 18.00 w Teatrze in. J. Kochanowskiego rozpocznie się benefis Anny Panas, a o 20.30 w kinie plenerowym film "Casablanca".