Konflikt w gminie Głogówek. Mieszkańcy nie zgadzają się na zasady wywozu śmieci

fot. Krzysztof Strauchmann
- Urząd chciał mnie zmusić do płacenia za dwa kubły miesięcznie, bo mam zameldowane dzieci, które mieszkają za granicą. Nie zapełniam nawet jednego kubła - mówi Georg Strzoda z Błażejowic.
- Urząd chciał mnie zmusić do płacenia za dwa kubły miesięcznie, bo mam zameldowane dzieci, które mieszkają za granicą. Nie zapełniam nawet jednego kubła - mówi Georg Strzoda z Błażejowic. fot. Krzysztof Strauchmann
Emerytowany dyrektor Zakładu Mienia Komunalnego zarzuca władzom, że uchwała o utrzymaniu czystości w gminie jest sprzeczna z prawem.

Zmieniony w 2008 roku regulamin utrzymania porządu i czystości w gminie od dawna budzi zastrzeżenia mieszkańców. Ludzie nie zgadzają się z obowiązkiem płacenia za wywóz dwóch kubłów miesięcznie w gospodarstwach domowych, gdzie dorosłe dzieci mieszkają już osobno, ale są nadal zameldowane z rodzicami.

Waldemar Hafner, emerytowany dyrektor Zakładu Mienia Komunalnego zarzuca radzie, że ustalając regulamin nie wyliczyła i nie uwzględniła średniej ilości odpadów, produkowanych przez statystycznego mieszkańca.

Zdaniem Hafnera, normy dotyczące pojemników i częstotliwości ich wywozu narzucono ludziom odgórnie i bez żadnego uzasadnienia. Urząd gminy dpowiada, że regulamin jest zgodny z prawem, a wojewoda nie miał i nie ma do niego żadnych zastrzeżeń.

Skarga, jaką Hafner napisał do urzędu, będzie rozpatrywana na najbliższej sesji w piątek 24 lipca.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska