Kopali kucyka, okładali kijem. Jedna z osób widocznych na filmie zabrała głos w tej sprawie [wideo]

Mirosław Dragon
Mirosław Dragon
Kucyk spod Wołczyna jest kopany i okładany kijem.
Kucyk spod Wołczyna jest kopany i okładany kijem. Kadry z monitoringu
- Wyszliśmy na ludzi, którzy znęcają się nad kucykiem. My się tylko od niego odganiamy, ponieważ jego właściciel nie zapewnił mu zagrody, a zdarzało się, że koń gryzł albo skakał na człowieka - mówi jedna z kobiet, nagranych na kamerze monitoringu w nagłośnionej przez obrońców zwierząt sprawie.

Brzeskie Towarzystwo Ochrony Zwierząt interweniowało w sprawie pokrzywdzonego kucyka z wioski pod Wołczynem.

Gucio to kucyk, który od lat był maskotką rodziny mieszkającej w wiosce pod Wołczynem. Niestety, teraz padł ofiarą konfliktu rodzinnego.

Jego właściciel alarmował, że była żona i dzieci krzywdzą kucyka, okładając go kijem i kopiąc. Jako potwierdzenie udostępnił nagranie z monitoringu.

- Jestem jedną z osób, nagranych w tym filmie. Wyszliśmy na ludzi, którzy znęcają się nad kucykiem. My się tylko od niego odganiamy, ponieważ jego właściciel nie zapewnił mu zagrody, a zdarzało się, że koń gryzł albo skakał na człowieka - mówi jedna z kobiet, nagranych na kamerze monitoringu.

- Gucio, czyli kucyk, potrafi znienacka zaatakować, staranować lub ugryźć. Wymachiwanie rękoma i nogami, które widać na nagraniu, miału na celu odgonienie go, aby zapewnić bezpieczne przejście członków rodziny i dzieci! - mówi mieszkanka wioski pod Wołczynem.

- Właściciel kucyka powinien zapewnić zagrodę dla niego! Boimy się przebywać na własnym podwórku, ponieważ kucyk jest nieprzewidywalny. Koń to nie jest takie zwykłe zwierzątko, jak pies czy kot - dodaje kobieta. - Przede wszystkim zwierzę nigdy nie zostało uderzone przez żadną osobę z filmiku. W taki sam sposób kucyka odgania matka właściciela.

W tle jest duży konflikt rodzinny. Właściciel kucyka rozwiódł się z żoną, jest także skonfliktowany z dziećmi.

Właściciel konia złożył zawiadomienie do prokuratury. Prokuratura Rejonowa w Kluczborku odmówiła jednak wszczęcia dochodzenia. Mężczyzna złożył zażalenie na tę decyzję.

Towarzystwo Ochrony Zwierząt dołączyło do sprawy jako oskarżyciel posiłkowy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska