'Kopertę życia' trzymaj w lodówce!

Radosław Dimitrow
Radosław Dimitrow
- Tak wygląda "koperta życia”- mówi Zygryda Kuflik z urzędu miejskiego. - Chcielibyśmy, żeby wszyscy nasi seniorzy trzymali je w lodówkach.
- Tak wygląda "koperta życia”- mówi Zygryda Kuflik z urzędu miejskiego. - Chcielibyśmy, żeby wszyscy nasi seniorzy trzymali je w lodówkach. Radosław Dimitrow
"Koperta życia" podpowie ratownikom medycznym, na co choruje pacjent, który zasłabł. To nowy pomysł władz Gogolina, skierowany do seniorów.

Wewnątrz "Koperty życia" będzie się znajdować specjalna ankieta, która po wypełnieniu da odpowiedzi na pytania m.in.: na co chorował dotychczas pacjent, jakie leki przyjmował, na co jest uczulony i jakie są dane kontaktowe do najbliższych.

- Po wypełnieniu dokument należy podpisać, włożyć do koperty, szczelnie zamknąć, a całość umieścić w lodówce - tłumaczy Zygryda Kuflik z urzędu miejskiego. - W razie gdy do pacjenta będzie wezwana karetka, ratownicy medyczni będą mogli z ankiety szybko wywnioskować, co dolega pacjentowi i jak mu pomóc.

Dlaczego akurat lodówka? Urzędnicy tłumaczą, że takie urządzenie ma w domu prawie każdy i łatwo je zlokalizować, bo stoi zazwyczaj w kuchni. W przypadku schowania koperty np. do szafki lub szuflady, znacznie trudniej będzie ją odnaleźć, bo takich mebli jest w domu więcej.

O tym, że w lodówce znajduje się "koperta życia", ratowników będzie informować specjalna naklejka, umieszczona na zewnętrznych drzwiach.

- "Koperta życia" będzie bardzo pomocna zwłaszcza u osób samotnych - ocenia Ryszard Wileński, ordynator strzeleckiego szpitala, którego karetki obsługują powiat krapkowicki. - Znacznie ułatwia, a czasem może nawet zastąpić zbieranie wywiadu dotyczącego chorób przebytych i przewlekłych u pacjentów w starszym wieku. Takie "koperty" powinny być powszechne w całym kraju u wszystkich osób, które mają problemy zdrowotne.

Joachim Wojtala, burmistrz Gogolina, tłumaczy, że akcja organizowana w gminie jest efektem współpracy z gminą Wejherowo, gdzie niedawno samorząd wprowadził bardzo podobne "pudełka życia".

- Nasza akcja, jest nieco inna, bo wyszliśmy z założenia, że koperta będzie zajmować w lodówce mniej miejsca - tłumaczy Wojtala. - Zamówiliśmy na razie pół tysiąca kopert z ankietami. Dla urzędu to niewielki koszt, a takie rozwiązanie może uratować komuś życie.
Pierwsze "koperty życia" trafią w ręce babć i dziadków już jutro i pojutrze, czyli w ich święto. Kolejne będą rozdawane przez pracowników socjalnych, w ośrodku zdrowia oraz w czasie innych prozdrowotnych akcji organizowanych w gminie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska