Kilka dni temu policjanci z Głogówka pojechali skontrolować jednego z mieszkańców miasta, który miał przebywać na kwarantannie w związku z epidemią koronawirusa.
Niestety nasi funkcjonariusze nie zastali go pod wskazanym adresem - mówi aspirant Andrzej Spyrka z Komendy Powiatowej Policji w Prudniku.
Dwie godziny później policjanci wrócili pod jego mieszkanie. 65-latek był już na miejscu, ale znajdował się pod wyraźnym wpływem alkoholu.
Policjantom oświadczył, że wyszedł jedynie do sklepu, bo zabrakło mu… papierosów.
W tej sprawie mundurowi wszczęli już postępowanie sprawdzające w kierunku art. 160 kodeksu karnego (kto naraża człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu).
Za takie przestępstwo grozi kara do 3 lat więzienia. O całej sytuacji poinformowany został również sanepid.
Policja przypomina, że każda osoba objęta kwarantanną musi być odpowiedzialna i nie może narażać innych na ryzyko.
Powinna poddać się rygorom izolacji nawet nie z przymusu prawnego, ale społecznego obowiązku dbania o innych - kończy Andrzej Spyrka.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?