Koszykarze z Prudnika pokonali outsidera II ligi

Pogoń Prudnik - Piotrcovia Piotrków

Pogoń Prudnik - Piotrcovia Piotrków

Pogoń Prudnik - Piotrcovia Piotrków 99:76 (24:16, 32:15, 23:21, 20:24)
Chmielarz 17 (2x3), Kucia 25 (1x3), Lepczyński 12 (1x3), T. Łakis 10, Pawłowski 6 - M. Łakis 11, Jankowski 2, Oleksy 2, Trytek 10, Kos 2, Bolibrzuch 2, Żelasko. Trener Tomasz Michalak.

W pierwszym spotkaniu II rundy fazy zasadniczej nasi zawodnicy nie mieli większych problemów z pokonaniem rywala, który w dotychczasowych 13 spotkaniach wygrał tylko dwa razy. Początek meczu był jednak zaskakujący. Po "trójce" Krzysztofa Chmielarza gospodarze prowadzili 3:0, ale potem inicjatywa należała do piotrkowian. Było już nawet 16:11 dla nich w 6. min meczu. Do końca pierwszej odsłony i przez prawie dwie minuty drugiej kwarty Piotrcovia nie zdobyła jednak ani jednego punktu, podczas gdy Pogoń aż 19.

Nasi zawodnicy zdecydowanie dominowali na parkiecie, przez co w połowie meczu mieli aż 25 punktów przewagi. Niemożliwym było więc przegranie go. Dwie ostatnie kwarty były już wyrównane. Pogoń najwyżej prowadziła w 33. min. Było wówczas 90:56 po celnym rzucie Bartrosza Trytka. Gościom udało się jednak zmniejszyć straty. Kibice oczekiwali, że po raz pierwszy w tym sezonie w hali Obuwnika "pęknie" setka, ale nie udało się osiągnąć tego celu.

W zespole Pogoni zadebiutował 31-letni skrzydłowy Artur Kos. To były zawodnik prudnickiej drużyny, który później występował w III-ligowym AZS-ie PWSZ Nysa, a poprzedni sezon spędził w ligowym rywalu Pogoni - Nysie Kłodzko. Po raz pierwszy prudnickim kibicom pokazał się doskonale im znany 38-letni rozgrywający Piotr Żelasko, który w tym sezonie zagrał w Pogoni tylko raz - w 2. kolejce w Skierniewicach.
Pogoń dzięki wygranej zmniejszyła do punktu stratę do prowadzącego w lidze WKS-u Śląska Wrocław. W meczu na szczycie wrocławianie ulegli w Ostrowie wiceliderowi - miejscowej Stali 70:77. Śląsk ma 25 punktów, a Stal i Pogoń po 24. Za tą trójka jest WKK Wrocław i Alba Chorzów (po 23 pkt.). AZS Katowice ma 22 punkty, ale w niedzielę w derbach miasta gra z przedostatnim w tabeli Mickiewiczem i powinien się zrównać punktami ze Stalą i Pogonią.