Pogoń skończyła fazę zasadniczą na 4. pozycji w II lidze i z niej przystępuje do fazy play off. W 26 spotkaniach prudniczanie odnieśli 17 zwycięstw i doznali 9 porażek. Kilka z nich kładzie się cieniem na dobrym wyniku zespołu.
W II rundzie nasi koszykarze bowiem bardzo wysoko przegrali na wyjeździe z trzema najlepszymi zespołami fazy zasadniczej: 65:111 z WKS-em Śląskiem Wrocław, 54:87 ze Stalą Ostrów i 59:89 z AZS-em Katowice. Te porażki pokazują, że wywalczenie bezpośredniego awansu (zapewni go sobie najlepszy zespół) lub możliwości gry w barażach o I ligę (wystąpi w nim finalista fazy play off) będzie niezmiernie trudne.
- Już dokonaliśmy dużo - mówi szkoleniowiec Pogoni Tomasz Michalak. - W poprzednim sezonie długo drżeliśmy o utrzymanie, a w tym mamy je już zapewnione. Przed nami w fazie zasadniczej były zespoły dysponujące znacznie większymi możliwościami, zwłaszcza finansowymi. Nie znaczy to jednak, że nie będziemy chcieli sprawić niespodzianki. Pamiętajmy, że z każdym z tej trójki wygraliśmy w pierwszej rundzie u siebie. Gramy bez presji, bo swoje już zrobiliśmy.
W ćwierćfinale play off rywalem Pogoni będzie WKK Wrocław. Gra się do dwóch zwycięstw. Pierwszy i ewentualny trzeci mecz odbędzie się w Prudniku (11 i 18 kwietnia). Mecz we Wrocławiu zaplanowano na 14 kwietnia.
- W fazie zasadniczej dwa razy pokonaliśmy zespół WKK i to nam daje lekką psychologiczną przewagę - zaznacza trener Michalak. - Dużo zależeć będzie od tego jaki skład wystawi zespół WKK, bo jest on faktycznie rezerwami grającego w ekstraklasie Śląska Wrocław.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?