Garbowski w wyborach nie startuje, ale poparcia udzielił Beacie Kubicy, byłej radnej klubu SLD, która teraz stara się o mandat z list mniejszości niemieckiej.
Na dzisiejszej konferencji posła po raz kolejny pojawił się były radny prawicy Janusz Kowalski. Przyniósł ze sobą tablicę z hasłem: "Głos na SLD to głos stracony".
Były szef stowarzyszenia Stop Korupcji zadawał pytania o sposób finansowania kampanii niedoszłego kandydata SLD, który organizował festyny na terenie spółdzielni mieszkaniowej, w której wiceprzewodniczącym rady nadzorczej jest Piotr Mielec, kandydat lewicy na radnego.
Były radny nie ukrywał, że wrócił do kampanii społecznej, której celem jest zatrzymanie SLD w Opolu. W jego ocenie to szkodliwa formacja, która nie powinna mieć ani jednego mandatu w radzie miasta.
Garbowski z Kowalskim nie dyskutował. Poradził mu jednak, aby zbierał pieniądze na dobrą kancelarię prawną, co może sugerować, że obaj panowie niebawem spotkają się w sądzie.
Kowalski tej rady nie przyjął. Co więcej, zapowiedział, że będzie osobiście namawiał opolan do tego, aby nie głosowali na listy SLD w okręgach 1 i 5.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?