Wojewoda Ryszard Wilczyński odniósł się dziś do sugestii wiceprezydenta Opola Janusza Kowalskiego, który na swoim profilu na Facebooku napisał, że decyzja o zamknięciu mostu na ulicy Niemodlińskiej od 1 czerwca jest polityczna i odpowiada za nią wojewoda oraz Szymon Ogłaza, dyrektor biura wojewody.
"Wywołanie przez wiceprezydenta kampanii pomówień - poza oczywistym faktem wyczerpania znamion znieważenia funkcjonariusza publicznego (art. 226 KK) - świadczy o braku kompetencji tej osoby do zajmowania się ważnymi sprawami publicznymi." - pisze Ryszard Wilczyński i dodaje, że wywieranie nacisków - w takiej, czy innej formie - gdy w grę wchodzi zagrożenie katastrofą budowlaną uważa za skrajnie nieodpowiedzialne.
"Zwracam się do prezydenta Opola Arkadiusza Wiśniewskiego, aby odzyskał kontrolę nad podległymi mu zastępcami i polecił im konstruktywne zajęcie się problemem - jak powszechnie wiadomo nierozwiązanym przez Opole od wielu lat, również w okresie, gdy obszar ten podlegał panu prezydentowi, gdy pełnił funkcję zastępcy poprzedniego prezydenta." - zauważył wojewoda.
W sprawie mostu wojewoda oczekuje konstruktywnej postawy miasta, a nie absurdalnych oskarżeń, w których jedynym realnym faktem jest "zaburzony stan mentalności osoby formułującej te oskarżenia".
- Tego typu zachowania, jako nielicujące z powagą urzędu oraz troską o dobro wspólne, nie mogą uchodzić bez stosownej reakcji - takiej bym od pana prezydenta oczekiwał - zatem kieruję sprawę, w jedynym dostępnym mi trybie, pod ocenę prokuratury - zapowiada Wilczyński.
Na razie urząd miasta oświadczenia nie skomentował. Do oświadczenia odniósł się natomiast Kowalski.
Podtrzymał opinię na temat politycznego charakteru decyzji w sprawie mostu.
- Pan Szymon Ogłaza wiele razy mówił mi, że będą nas blokować, zapowiadał np. skarżenie uchwały w sprawie skweru im Lecha Kaczyńskiego - mówi Janusz Kowalski. - Dziwię się natomiast, że wojewoda woli chodzić do sądu, niż zajmować się ważnym sprawami w regionie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?