Targi nto - nowe

Kradzież skutera. Policjant winny, ale kary nie będzie

Archiwum
Policjanci przeprosili mężczyznę za to zdarzenie.
Policjanci przeprosili mężczyznę za to zdarzenie. Archiwum
Chodzi sprawę skutera skradzionego w Opolu, którego policjanci nie mogli znaleźć.

- Dyżurny został uznany winnym naruszenia dyscypliny służbowej, ale odstąpiono od wymierzenia kary ze względu na dotychczasową bardzo dobrą służbę - informuje podinsp. Jarosław Dryszcz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.

Nasz czytelnik twierdził, że próbował zainteresować tajemniczym skuterem również policjantkę, która kontrolowała w pobliżu samochody, ale ta miała zlekceważyć sprawę. Wobec funkcjonariuszki wszczęto postępowanie w związku z nieprawidłowym działaniem w trakcie wykonywania obowiązków służbowych. - To postępowanie nadal trwa, ponieważ policjantka przebywa obecnie na chorobowym - informuje podinsp. Dryszcz,

Czytaj**Jak policja w Opolu szukała(?) skradzionego skutera**

Tajemniczy niebieski skuter pojawił się na ul. Zamkniętej, nieopodal ZUS-u w Opolu i natychmiast zwrócił uwagę pracowników jednej z pobliskich firm. - Wyglądało to tak, jakby ktoś przyjechał na chwilę i zniknął. Pomyślałem nawet, że może ktoś poszedł na ryby, utopił się i dlatego nie wraca - opowiadał nam wtedy pan Mariusz.

Mężczyzna zawiadomił policję, ale minął dzień, a skuterem nikt się nie zainteresował. Wkrótce z pojazdu ktoś ukradł kask i akumulator, później zniknął gaźnik, ktoś rozkręcił silnik... Po dwóch tygodniach pojawił się właściciel, który jak się okazało, na trop zguby trafił bez pomocy funkcjonariuszy.

Mówił, że zgłosił kradzież, ale policjanci nie znaleźli ani skutera, ani sprawcy. O tym, że pojazd stoi kilkaset metrów od miejsca, z którego został ukradziony dowiedział się przez przypadek od kolegi.

Skuter po wielu dniach “poszukiwań" był w opłakanym stanie. Właściciel musiał wywieźć go na lawecie. Policjanci przeprosili mężczyznę za to zdarzenie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska