Krajowa Rada Sądownictwa odznaczyła opolskich sędziów

Mirela Mazurkiewicz
Mirela Mazurkiewicz
Na zdjęciu od lewej: sędziowie Kazimierz Bartmański i Grażyna Szweda, Katarzyna Wojteczek-Laszczak, córka odznaczonego pośmiertnie sędziego Jerzego Wojteczka oraz jego wnuczka Julia.
Na zdjęciu od lewej: sędziowie Kazimierz Bartmański i Grażyna Szweda, Katarzyna Wojteczek-Laszczak, córka odznaczonego pośmiertnie sędziego Jerzego Wojteczka oraz jego wnuczka Julia. Krzysztof Świderski
Krajowa Rada Sądownictwa wyróżniła pięciu sędziów w stanie spoczynku (w tym jednego pośmiertnie) za zasługi dla wymiaru sprawiedliwości.

Medalami odznaczeni zostali: Grażyna Szweda, która była sędzią wydziału cywilnego, Ryszard Janowski (były prezes Sądu Okręgowego w Opolu), Andrzej Polański (były przewodniczący wydziału VII karnego odwoławczego) oraz Kazimierz Bartmański (były przewodniczący wydziału penitencjarnego).

- 42 lata przepracowałem w wymiarze sprawiedliwości i zawsze starałem się należycie wykonywać swoje obowiązki - mówił dziś, tuż po uroczystości sędzia Kazimierz Bartmański. - Przyświecały mi w tej pracy słowa ojca, wypowiedziane na łożu śmierci. Powiedział mi wtedy: Synu, obyś nie musiał robić czegoś, co jest niezgodne z twoim sumieniem, ale niestety jest zgodne z przepisem.

Ludzie, którzy stawali przed obliczem Temidy zawsze byli najważniejsi również dla Grażyny Szwedy. Niektórym z nich sędzia mocno zapadła w pamięć.

- Ostatnio zaczepiła mnie w sklepie pewna pani i zapytała czy jestem sędziną. Nie odpowiedziałam. A ona mówi mi: dwadzieścia lat temu miałam u pani sprawę. Była pani zaje..stą sędziną. Opowiadam tę historię bliskim jako anegdotę - wspomina z uśmiechem.

Pośmiertnie medalem Krajowej Rady Sądownictwa został również odznaczony sędzia Jerzy Wojteczek, który zmarł przed dwoma laty. Był wyjątkowo ceniony przez środowisko i lubiany również przez dziennikarzy.

- Zależało mi, aby moja 8-letnia córka Julia widziała ten moment - przyznaje Katarzyna Wojteczek-Laszczak, córka sędziego, która odebrała odznaczenie w imieniu ojca. - Ten medal to kolejny dowód na to, że warto żyć w sposób prawy, a tak właśnie żył mój tata. Bardzo nam go brakuje i mam nadzieję, że był przy nas w tak szczególnym dniu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska