Za rok elektrociepłownia przy Opolskiej będzie wyłączona. Jeśli odbiorcy szybko nie złożą wniosków o nowe podłaczenia,zostaną na lodzie.
Problem dotyczy kilkunastu firm i 130 indywidualnych odbiorców ciepła, prądu i ciepłej wody. Właściciel ciepłowni - EPS Polska informował, że kończy ona swoją działalność już na początku roku, do dziś tylko kilka podmiotów złożyło wnioski o podłączenie do sieci gazowej i elektrycznej.Jeśli Energia Pro i Górnośląska Spółka Gazownictwa otrzyma informacje zbyt późno, może się okazać, że 1 lipca przyszłego roku rejon ulicy Opolskiej zostanie bez prądu i ogrzewania.
- Chcemy wam pomóc , ale to wy musicie wziąć sprawy w swoje ręce i być aktywni - przekonywał odbiorców elektrociepłowni prezes Metsa Tissue Janusz Bigus na specjalnym spotkaniu zwołanym w 5 sierpnia.
Metsa Tissue czuje się odpowiedzialna za problem, bo jest winna wyłączenia ciepłowni jako jej główny odbiorca (85 proc dostaw), który od jesieni przyszłęgo roku przechodzi na ogrzewanie gazowe. Z inicjatywy zakładu na spotkaniu powołany specjalny zespół roboczy, który w ciągu tygodnia ma zebrać wnioski o nowe dostawy i będzie prowadził rozmowy z dostawcami.
- Modernizacja stacji redukcyjnej to 20 miesięcy, może zdążymy was podłączyć razem z Metsą ale by rozpocząć procedury musimy znać najpierw zapotrzebowanie, a bez wniosków nie zrobimy nic - argumentował Dariusz Dudziak z opolskiego zakładu GSG.
Podobny problem dotyczy prądu. Mieszkańcy i biznesmeni tłumaczyli, że nie podejmowali działań oczekując na informacje z miasta, które prowadziło rozmowy z różnymi dostawcami ciepła i energii.
- Wariantów było wiele, niestety i pomysł budowy biogazowni i rozmowy z ECO spełzły na niczym - mówi wiceburmistrz Romuald Haraf. - Niemożliwe okazało się również przekazanie starej sieci energetycznej prywatnemu dystrybutorowi energii. Budowa nowych sieci - elektrycznej i gazowniczej to jedyne możliwości. Każdy może też oczywiście postawić własną kotłownię.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?