Krystian Rempała nie żyje. Żużlowiec zmarł w szpitalu

aip
Archiwum
Tragiczne wieści napłynęły ze szpitala w Jastrzębiu-Zdroju, w którym leżał Krystian. Mimo kilkudniowej walki lekarzom nie udało się uratować jego życia. Miał 18 lat.

Przypomnijmy, w niedzielę na rybnickim torze podczas drugiego wyścigu pomiędzy ROW-em Rybnik a Unią Tarnów w PGE Ekstralidze, na pierwszym łuku Kacper Woryna nieszczęśliwie zderzył się z Krystianem Rempałą.

Jeszcze zanim 18- latek z Tarnowa upadł na tor, z jego głowy spadł kask. Z poważnym urazem głowy został przewieziony do jastrzębskiego szpitala, gdzie walczył o życie.

W nocy z niedzieli na poniedziałek młody żużlowiec przeszedł zabieg neurologiczny, podczas którego usunięto krwiaka mózgu. Tuż po operacji został przewieziony na oddział anestezjologii i intensywnej terapii, gdzie przebywał do tej pory. Mimo kilkudniowej walki lekarzom nie udało się uratować życia Krystiana. Zmarł w wieku 18 lat.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska