Kryzys ciągle nie odpuszcza. Bezrobocie poszło w górę

Tomasz Gdula [email protected] 77 48 49 528
Dziś bez pracy jest ponad 52 tysiące osób, a stopa bezrobocia wynosi 13,8 procent. (fot. sxc)
Dziś bez pracy jest ponad 52 tysiące osób, a stopa bezrobocia wynosi 13,8 procent. (fot. sxc)
Liczba bezrobotnych na Opolszczyźnie jest dziś o 10 tysięcy większa niż w najlepszym dla pracowników roku 2008.

Z najnowszego raportu na temat bezrobocia na Opolszczyźnie wynika, że w regionie bez pracy jest obecnie 52350 osób.

Zobacz: Dalsza nauka. Co wybrać, by zdobyć dobrą pracę?

- Szacunkowa stopa bezrobocia wynosi w regionie 13,8 procent - informuje Katarzyna Rybak, szefowa Obserwatorium Rynku Pracy w Opolu.

Najwyższe bezrobocie odnotowano w powiecie brzeskim (20,2 procent), a najniższe tradycyjnie w mieście Opolu (6,7 procent) i powiecie oleskim (9 procent).

Te dane nie są optymistyczne, tym bardziej, że województwo opolskie nie stanowi wyjątku. W całym kraju liczba bezrobotnych jest wyższa od zakładanej przez rząd, a to oznacza, że skutki światowego kryzysu, który rozpoczął się w roku 2008 nadal są bardzo odczuwalne dla przedsiębiorstw, a ich przezwyciężanie idzie z większymi oporami niż spodziewali się ekonomiści.

- To były czasy, gdy musiałem odrzucać większość zleceń albo wyznaczać klientom bardzo odległe, kilkumiesięczne terminy - wspomina Joachim Świerklański, kafelkarz i  glazurnik z Kędzierzyna-Koźla. Przed trzema laty pomagało mu czterech współpracowników, dzielili się na dwie dwuosobowe ekipy, a szef tylko doglądał pracy i wybierał kolejne, najbardziej intratne zlecenia. - Teraz mam jednego współpracownika, a roboty - co kot napłakał.

Zobacz: Niemcy otwierają granicę. Czekają na specjalistów

Pan Joachim twierdzi, że jego branża jest papierek lakmusowy, po którym znakomicie można poznać kondycję gospodarki. - Jak ludzie mają pracę i dobrze zarabiają, to się biorą za remonty łazienek czy mieszkań. Dzisiaj takich zleceń jest około trzech razy mniej niż w 2008.

Sprawdziliśmy, jak bezrobocie na Opolszczyźnie zmieniało się w ostatnich latach

Dziś bez pracy jest ponad 52 tysiące osób, a stopa bezrobocia wynosi 13,8 procent. W najlepszym dotychczas dla gospodarki roku 2008 w marcu mieliśmy stopę bezrobocia na poziomie 11,3 procent, co oznacza, że liczba bezrobotnych była wtedy niższa o ponad 10 tysięcy osób niż obecnie. To jaskrawy dowód, że przez ostatnie trzy lata sytuacja na Opolskim rynku pracy bardzo znacząco się pogorszyła.

bezrobocie

- Problemu z zatrudnieniam nie mają obecnie specjaliści od informatyki i inżynierowie. Jest ich stosunkowo niewielu, a zapotrzebowanie pracodawców ciągle rośnie - informuje Katarzyna Rybak. - Nie brakuje też ofert pracy dla marketingowców.

Tradycyjnie dla naszego regionu łatwo też o pracę w handlu

- To jest zajęcie dla każdego, ale za najniższe stawki, właśnie z wspomnianego powodu - mówi Patrycja, sprzedawczyni z Krapkowic. - Od pięciu tygodni jestem w sklepie spożywczym, a przyszłam tu z mięsnego, bo zaproponowali pensję wyższą o całe 150 zł i teraz zarabiam ponad tysiąc. Wcześniej nie dociągałam do tysiąca, chociaż pracowałam na więcej niż etat - opowiada dziewczyna.

Na koniec roku ministerstwo pracy spodziewa się - zgodnie z założeniami budżetu - bezrobocia na poziomie ok. 10 procent, ale osiągnięcie takiego wskaźnika będzie niezwykle trudne.

Na pocieszenie warto sięgnąć do archiwalnych danych o bezrobociu

O ile dziś jest ono u nas o 2,5 procent i 10 tysięcy bezrobotnych wyższe niż w marcu 2008, to jeszcze trzy lata wcześniej, w marcu 2005 roku bezrobocie w naszym regionie wynosiło 20,1 procent. Liczba osób bez pracy wynosiła wtedy prawie 76 tysięcy.

Na szczęście dziś nic nie zapowiada, żebyśmy mieli ponownie doświadczyć aż tak czarnego scenariusza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska