Krzysztof Barszczak ze Strzelec Opolskich na rowerze przejechał 11 krajów

fot. Archiwum prywatne
Krzysztof Barszczak pode piramidami w Gizie.
Krzysztof Barszczak pode piramidami w Gizie. fot. Archiwum prywatne
Młody rowerzysta w blisko miesiąc przejechał ponad 3,5 tys. km. Swą wyprawę rozpoczął w Strzelcach Opolskich, by dotrzeć do Kairu. Wracał także rowerem.

Po drodze odwiedził 11 krajów. To nie pierwsza podróż na dwóch kółkach Krzysztofa Barszczaka.

- Mam już za sobą wyprawę wkoło naszego kraju i wyjazd do Watykanu - cieszy się rowerzysta. - Z każdej wycieczki przywożę niesamowite zdjęcia i mnóstwo wspomnień.

By dostać się na czarny kontynent, Krzysztof Barszczak w jedną stronę leciał z Aten samolotem. Wracał natomiast przez Włochy promem.

W czasie podróży spał u popznanych osób. Mył się zazwyczaj w strumykach i jeziorach.

Rowerzyście podróż zajęła 29 dni. To była dotychczas najdłuższa i najbardziej męcząca wyprawa Krzysztofa Barszczaka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska