Po drodze odwiedził 11 krajów. To nie pierwsza podróż na dwóch kółkach Krzysztofa Barszczaka.
- Mam już za sobą wyprawę wkoło naszego kraju i wyjazd do Watykanu - cieszy się rowerzysta. - Z każdej wycieczki przywożę niesamowite zdjęcia i mnóstwo wspomnień.
By dostać się na czarny kontynent, Krzysztof Barszczak w jedną stronę leciał z Aten samolotem. Wracał natomiast przez Włochy promem.
W czasie podróży spał u popznanych osób. Mył się zazwyczaj w strumykach i jeziorach.
Rowerzyście podróż zajęła 29 dni. To była dotychczas najdłuższa i najbardziej męcząca wyprawa Krzysztofa Barszczaka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?