- Patrzcie, jak kiedyś solidnie budowali - gramy tak głośno, a nawet tynk z tych murów się nie sypie - wołał do publiczności Paweł Kukiz.
Muzyka nie była jednak dziś najważniejsza.
Liczyły się przede wszystkim cegiełki pomocy dla powodzian, które zamiast biletów sprzedawali przy wejściu działacze Polskiego Czerwonego Krzyża.
- Dlaczego przyszłam? Kiedy tylko jestem w Brzegu, to zawsze szukam takich imprez. A już nigdy nie odpuszczam takich jak ta, kiedy przy okazji zabawy można jeszcze komuś pomóc - mówiła studentka Katarzyna Skarżyńska.
Sam Paweł Kukiz podkreślał ze sceny, że koncert ma przede wszystkim znaczenie symboliczne. - Pieniądze, którymi państwo wspomogliście dziś powodzian to mała cząstka tego, co jest potrzebne - mówił współpomysłodawca koncertu. I zapowiadał, że w planach ma wydanie płyty, z której dochód również przeznaczony byłby na pomoc powodzianom.
Zanim zaczęło się szaleństwo pod sceną, starosta brzeski Maciej Stefański dziękował wszystkim zaangażowanym w akcję: - 13 lat temu powiat brzeski ucierpiał znacznie bardziej i wtedy to my liczyliśmy na pomoc. - Dziś, kiedy u nas straty są dużo mniejsze, chcieliśmy coś zrobić dla innych rejonów Opolszczyzny.
- Na pewno zebraliśmy już kilka tysięcy złotych, ale na podsumowanie przyjdzie czas, bo część cegiełek rozprowadzaliśmy także w zakładach pracy - mówiła Wioletta Wrębiak-Zięba, szefowa brzeskiego biura PCK.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?