- Ten pan przebywa za granicą. Nie odbiera korespondencji, jaką skierowaliśmy do niego do polskiego konsulatu w Stanach Zjednoczonych. Nie mamy z nim żadnego kontaktu - informuje Iwona Solisz, wojewódzki konserwator zabytków. - Przedstawiciel zastępczy to rodzaj kuratora sądowego, który może reprezentować właściciela w postępowaniach administracyjnych czy sądowych. Bez tego kroku nie jesteśmy w stanie nic zrobić w sprawie ratowania pałacu.
Przemysław Krokowski kupił zamek i sąsiedni park w 2006 roku za 250 tys. zł. Wykonał tylko podstawowe prace zabezpieczające.
Przed rokiem prudnicki sąd ukarał go grzywną wysokości 3 tys. zł za nie stosowanie się do zaleceń konserwatora zabytków.
Mężczyzna prowadził przed kilku laty przedsiębiorstwo przewozowe w USA, ostatnio popadł w tarapaty finansowe.
Iwona Solisz przyznaje, że jeśli nadal właściciel nie zadba o zabytek, to urząd może w ostateczności wystąpić do starosty prudnickiego o wywłaszczenie posesji na rzecz skarbu państwa (starosty) albo gminy Prudnik.
W tej sytuacji nowy właściciel musiałby jednak zapłacić odszkodowanie poprzednikowi. W 2010 roku opolski WKZ zabiegał już o wywłaszczenie dworu biskupiego w Nysie. Sprawa utknęła, bo nikt go nie chciał przejąć.
Regiopedia: Łąka Prudnicka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?