Letni stół pełen uroku

Joanna Mentel
Lato daje nam nieograniczone możliwości. Wystarczy sięgnąć po kwiaty, ozdobne liście i gałęzie, żeby wyczarować oryginalną aranżację stołu.

Południowcy kochają biesiady w ogrodzie i trudno się im dziwić. Cykady, ciepły wiatr i blask lampionów sprzyjają przyjacielskim spotkaniom przy zastawionym stole. Nas niestety klimat nie rozpieszcza, więc warto wykorzystać ciepłe lipcowe wieczory na romantyczne kolacje w cienistym ogrodzie.

- Aranżując stół na garden party, powinniśmy pamiętać, że musi on harmonizować z otoczeniem i ze stylem ogrodowych mebli - przypomina Halina Fleger, redaktor graficzny z Opola. - Ważne jest też ogrodowe oświetlenie.
Polacy najczęściej nawiązują do stylu eko - na stole lniany obrus, gliniaki, rustykalna kamionka oraz szklanice z grubego, rżniętego szkła. - Między naczynia można położyć długie, pokryte lekkim meszkiem liście katalpy, a bukiety margerytek i hortensji przewiązać pękiem rafii - radzi Fleger. - Ładnie będzie też wyglądała fantazyjnie wygięta gałąź opleciona kwiatami.

Ze stylem eko będą współgrały szklane lampiony. Można je kupić lub zrobić samemu. Wystarczy kilka słoików, tzw. weków, pomalować witrażowymi farbkami w kwiaty, a do środka włożyć telighty.

- Nieco innej aranżacji wymaga stół, który stoi w ogrodzie nowoczesnym, z równo przyciętymi bukszpanami, tu nie ma miejsca na przaśność i szaleństwo - twierdzi Halina Fleger. - Stół radziłabym pokryć lekkim woalem, a pod spodem zamontować choinkowe lampki. Gdy zapadnie mrok będą dawały ciekawą poświatę. Do tego biała porcelana, gładkie szkło, a w prostych wazonach np. gałązki bambusa . Między naczyniami można rozłożyć niewielkie świeczniki w formie graniastosłupa z białymi świecami.

Właściciele różanych ogrodów mogą pójść na całość. Atłasowy obrus przysypać płatkami róż, a pojedyncze kwiaty wpiąć między zwisające fałdy materii. Na środku stołu powinny stanąć ogromne bukiety róż. - Ładnie się tu będzie komponowała delikatna porcelana, malowana w delikatne różane pączki i rzeźbione białe szkło - mówi pani Halina. - W takiej aranżacji wszystkie chwyty są dozwolone, choćby balansowały na pograniczu kiczu. W tym cały urok letniego stołu.

Jeśli mamy w ogrodzie strumień lub oczko wodne, stół można przystroić tatarakiem, wodnymi liliami, a obrus i naczynia zestawić w tonacji błękitu i bieli. Między talerzami można rozłożyć muszle i otoczaki.
- Do dekoracji sięgajmy zawsze po to, co mamy pod ręką, czyli kwiaty, liście i gałęzie - radzi Fleger. - Wystarczy nieco fantazji, a każda aranżacja będzie niepowtarzalna.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska