- Nie panuje nad remontami dróg, jest arogancki wobec kierowców, nie potrafi też wyegzekwować łatania dziur - wyliczali działacze lewicy.
Na dowód tego Małgorzata Sekula (szefowa miejskiego SLD) pokazała zniszczone koło swojego samochodu, a Andrzej Namysło (radny SLD) powiedział, że do MZD trzeba "wrzucić granat".
- To przenośnia, chcę pokazać, że potrzebne są tam gruntowne porządki - tłumaczył Namysło. - To obecne nagromadzenie się remontów ulic i wiaduktów wynika z tego, że przez lata nic nie robiono.
Prezydent Ryszard Zembaczyński powiedział nam, że nie ma powodów do odwołania Tyki.
Przypomniał, że gdyby za rządów lewicy zbudowano np. wiadukty na Struga i Ozimskiej, to teraz miasto nie musiałoby się z nimi mierzyć.
- Wiem, jak trudno jeździ się po mieście, ale wierzę, że po wakacjach będzie lepiej - mówi prezydent.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?