Ludzie wykupują wszystko, co chłodzi. Ze sklepów znikają wentylatory i klimatyzatory

Iwona Kłopocka-Marcjasz
Iwona Kłopocka-Marcjasz
Ze sklepów AGD znikają wentylatory i klimatyzatory
Ze sklepów AGD znikają wentylatory i klimatyzatory Łukasz Kasprzak
Gorąca aura sprawia, że urządzenia chłodzące stały się artykułami pierwszej potrzeby.

W sobotę kupiłem ostatni duży wentylator biurkowy w CH Turawa Park - mówi Grzegorz Cześnik z Opola. - Szukałem klimatyzatora, ale okazało się, że już nie ma ani jednego.

Pracownicy sklepu urządzili "chłodniczą wyspę" zaraz przy wejściu. - Żeby ludzie nie szukali w głębi sali, bo i tak niczego innego teraz nie kupują - wyjaśnia pan Piotr z obsługi "Media-Expert". W sobotę poszły cztery ostatnie klimatyzatory i większość dużych wentylatorów. Zostały jedynie małe wiatraczki.

Ekstremalne i długo utrzymujące się upały to rzadkość w naszej strefie klimatycznej. Noc też nie przynosi ochłody, bo temperatura nie spada poniżej 20 stopni C. Zacienianie okien już nic nie daje. Nawet w mieszkaniach od strony północnej jest co najmniej 26 stopni.

- Nigdy wcześniej przenośne klimatyzatory nie cieszyły się tak wielką popularnością - przyznaje pan Andrzej z CH "Karolinka".
Choć kosztują ok. 700-1500 zł i do niedawna uchodziły za sprzęt luksusowy, zaczyna ich brakować już nawet w sprzedaży internetowej. Coraz trudniej też o kupno klimatyzatora stałego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska