Maciej Maleńczuk sam chce się ukarać za znieważenie opolskich policjantów

fot. Krzysztof Świderski
fot. Krzysztof Świderski
Do prokuratury Rejonowej w Opolu trafiła już sprawa Macieja Maleńczuka, aresztowanego z w nocy z niedzieli na poniedziałek przez opolską policję. Artysta jest gotów zapłacić 3 tysiące złotych grzywny. Teraz musi się na to zgodzić sąd.

Maleńczuk bawił się na bankiecie po opolskim festiwalu. Po imprezie znieważył policjantów, używając niecenzuralnych wyrazów.

- Przyznał się do winy i złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze - wyjaśnia Lidia Sieradzka, rzecznik prasowy opolskiej prokuratury.

Artysta zaproponował grzywnę w wysokości trzech tysięcy złotych. Teraz opolska prokuratura sporządzi akt oskarżenia w tej sprawie, a zgodę na dobrowolne poddanie się karze będzie musiał wydać sąd.

Maleńczuk noc z niedzieli na poniedziałek spędził w policyjnym areszcie. Po zbadaniu alkomatem okazało się że ma 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska