Ile firm zrzesza Izba Gospodarcza Śląsk?
- 400 małych i średnich przedsiębiorstw z całego Śląska i województwa łódzkiego. Reprezentują one różnorodne branże, głównie drzewną, ale też mamy firmy zajmujące się obróbką metali, florystów czy fryzjerów.
- Jak wasi członkowie radzą sobie na rynku? Czy odczuwają jeszcze efekty spowolnienia gospodarczego...
- Małe i średnie przedsiębiorstwa poradziły sobie z tym kryzysem lepiej, bo nie mają takich kosztów jak duże firmy. Naszym atutem jest też duża elastyczność. Najbardziej kryzys dotknął branżę transportową. Jednak symptomem tego, że na rynku jest gorzej, jest także stosunkowo niewielka ilość zgłoszeń do konkursu Firma Roku w kategorii Inwestycje. W trudnych czasach wiele firm wstrzymało się z rozwojem, bo to wiąże się z kosztami.
- Jaka jest rola izby, jakie korzyści mają firmy z przynależności do niej?
- Przede wszystkim zajmujemy się promocją i izby, i członków. Oprócz tego oferujemy porady prawne, organizujemy wiele szkoleń dotyczących zdobywania funduszy unijnych przez przedsiębiorców. Inicjujemy też wyjazdy studyjne, podczas których uczestnicy mogą podpatrywać, jak prowadzi się biznes gdzie indziej. Pojawiamy się wspólnie na imprezach targowych, co służy nawiązywaniu kontaktów biznesowych i wymianie doświadczeń.
- Czego jeszcze możemy nauczyć się od zachodnich firm, z którymi macie bliski kontakt?
- Pamiętam, kiedy Niemcy odwiedzali nas w latach 90-tych, to nie wróżyli nam zbyt dalekiej przyszłości. Dziś widać, że się pomylili. Czerpiemy z Zachodu m.in. nowoczesne rozwiązania technologiczne, jednak brakuje nam tego, co w Niemczech powszechne - patentów i innowacyjnych produktów. Nie ma u nas takiej tradycji.
- To członkowie IG Śląsk stworzyli Śląski Klaster Drzewny - pierwszy branżowy w województwie. Rodził się powoli. Co dziś dzieje się w klastrze?
- Wydaje się, że właśnie teraz rozpoczyna się faktyczna praca klastra. We wrześniu 2008 r. powstała spółka, która zajmuje się tworzeniem wśród przedsiębiorców grup: zakupów, sprzedaży, eksportu, importu oraz prowadzeniem działań inwestycyjnych. Ostatnio klaster prezentował się na targach Budma w Poznaniu. Najważniejszy jego cel na przyszłość to kupienie urządzenia do termowania drewna, które pozwoli na zachowanie kształtu drewna i jego właściwości fizycznych, ale da możliwość wykorzystania go np. w łazienkach czy na tarasach, bo będzie wodoodporne.
O szczegóły należałoby jednak pytać zarząd klastra.
- Jaki będzie 2011 rok dla branży drzewnej?
- Oby dobry. Proszę mnie zapytać o to w grudniu.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?