Mam nadzieję, że zainwestują

Redakcja
Z Andrzejem Spórem, starostą namysłowskim, rozmawia Tomasz Dragan.

- Podobno nawiązał pan współpracę z kilkoma przedsiębiorcami z Niemiec, którzy są zainteresowani Namysłowem.
- Istotnie. Sam trochę podróżowałem po niemieckich firmach i instytucjach, takich jak szpitale i szkoły. Jednak najbardziej interesowało mnie to, żeby nasze namysłowskie firmy rozpoczęły współpracę z niemieckimi fabrykami działającymi w tych samych branżach. I wszystko wskazuje na to, że coś się z tego urodzi. Kilka dni temu była u nas delegacja samorządowców z przedsiębiorcami z niemieckich Nebelschutz, którzy dogadali się z naszą spółdzielnią inwalidów w sprawie produkcji ulicznych koszy na śmieci. Niemieccy przedsiębiorcy prowadzą też poważną produkcję elementów elektrotechnicznych i mają na to rynki zbytu. Dlatego zaprowadziliśmy ich również do naszego zakładu urządzeń elektromechanicznych. Tam przeprowadzono rozmowy na produkcję potrzebnych im elementów. Wszystko wskazuje na to, że ta współpraca dojdzie do skutku, a nasze firmy będą miały zbyt na swoje wyroby.
- Z tego co wiem, to nie jedyni Niemcy, którzy interesują się powiatem namysłowskim. Wiem, że szykuje się inwestycja w okolicy Wilkowa.
- Tak, ale na ten temat na razie niewiele mogę powiedzieć, ponieważ cały czas trwają rozmowy w tej sprawie...
- Ale chyba nie jest tajemnicą, o jaką inwestycję chodzi?
- Nie. Niemcy są zainteresowani wybudowaniem kompleksu przetwarzającego odpady komunalne na różnego rodzaju substancje chemiczne. W procesie ich produkcji powstaje dużo energii cieplnej, dlatego zastanawiamy się nad jej zagospodarowaniem. Myślimy o wybudowaniu szklarni i stawów rybnych. Chodzi o inwestycje wartości ponad 100 mln euro.
- Ilu ludzi znalazłoby tam pracę.
- Około 500 osób.
- Kiedy?
- Mam nadzieję, że pierwsi ludzie mogliby zacząć pracować nie wcześniej niż w połowie, a może i pod koniec przyszłego roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska