Maszynka do liczenia głosów radnych Opola wciąż nie działa

Artur  Janowski
Artur Janowski
Maszynka do liczenia... 25 głosów pojawiła się na sesji rady miasta na początku roku.
Maszynka do liczenia... 25 głosów pojawiła się na sesji rady miasta na początku roku. Artur Janowski
Aparatura, która miała usprawnić pracę rady miasta, warta prawie 20 tysięcy złotych, po raz ostatni była użyta w lutym. Powód? Elektroniczne urządzenie nadal nie zostało naprawione przez wykonawcę.

- Wszczęliśmy procedurę reklamacyjną, właściciel firmy zobowiązał się, że do majowej sesji urządzenie będzie sprawne - mówi Roman Ciasnocha, przewodniczący rady miasta (PO).

Maszynka do liczenia... 25 głosów pojawiła się na sesji rady miasta na początku roku.

Miała pomóc przy prowadzeniu dyskusji i zadawaniu pytań na sesji (radni mieli widzieć na przykład ilu dyskutantów jest przed nimi).

Tymczasem urządzenie od początku sprawiało radnym duże kłopoty w obsłudze. Gdy na lutowej sesji aparaturę wyłączono (wtedy po raz ostatni była użyta), dopiero wówczas obrady nabrały dawnego tempa.

Niektórzy radni już myślą o nowej, dużo lepszej maszynce.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska