- Wszczęliśmy procedurę reklamacyjną, właściciel firmy zobowiązał się, że do majowej sesji urządzenie będzie sprawne - mówi Roman Ciasnocha, przewodniczący rady miasta (PO).
Maszynka do liczenia... 25 głosów pojawiła się na sesji rady miasta na początku roku.
Miała pomóc przy prowadzeniu dyskusji i zadawaniu pytań na sesji (radni mieli widzieć na przykład ilu dyskutantów jest przed nimi).
Tymczasem urządzenie od początku sprawiało radnym duże kłopoty w obsłudze. Gdy na lutowej sesji aparaturę wyłączono (wtedy po raz ostatni była użyta), dopiero wówczas obrady nabrały dawnego tempa.
Niektórzy radni już myślą o nowej, dużo lepszej maszynce.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?