Matrix - reaktywacja

Mak
Neo walczy ze strażnikami Matrixa.
Neo walczy ze strażnikami Matrixa.
Ogólnopolska premiera drugiej części kultowego filmu braci Wachowskich odbędzie się 23 maja. W opolskim Kinopleksie pierwszy seans rozpocznie się minutę po północy, z czwartku na piątek.

Pierwsza część "Matrixa", która na ekranach pojawiła się w 1999 roku, zyskała ogromny rozgłos, a znanym dotąd tylko fanom science fiction Andy?emu i Larry?emu Wachowskim przyniosła sławę i pieniądze. Wcześniej bracia długo nie mogli znaleźć producenta, chętnego do zainwestowania w ich film. W końcu ryzyko zgodził się podjąć Joel Silver. Dziś mówi się, że on jeden zrozumiał scenariusz "Matrixa", dostrzegł w nim drugie dno, uznał, że nie jest to tylko kolejna fantastyczna historia, ale rzecz znacznie poważniejsza, bo niesie ze sobą filozoficzne przesłanie, stawia pytania o ograniczenia ludzkiego rozumu, o granice ludzkiej wolności, bo każe się zastanowić, kim jesteśmy, czy świat, w którym funkcjonujemy, jest realny, czy tylko tak nam się wydaje.

W przededniu premiery kontynuacji "Matrixa" warto przypomnieć sobie jego fabułę i bohaterów, tym bardziej, że - jak donoszą ci, którzy już film widzieli (europejski pierwszy pokaz odbył się kilka dni temu na festiwalu filmowym w Cannes) - bez tego przypomnienia "Matrix - reaktywacja" będzie dla widza kompletnie nieczytelny, bo do wielu wątków z części pierwszej nawiązuje.

Przypomnijmy więc, jak to się zaczęło. Programista komputerowy Thomas Anderson (Keanu Reeves), niczym nie wyróżniający się przeciętniak, prowadzący raczej monotonne życie, poznaje tajemniczego Morfeusza (Laurence Fishburne). I dowiaduje się, że tak naprawdę jest rok nie 1999, lecz 2199, rządy przejęły inteligentne maszyny, które tylko dla własnych potrzeb utrzymują przy życiu ludzi. A świat, w którym ci ludzie egzystują, to nic innego tylko złudna, bo wygenerowana komputerowo rzeczywistość, czyli tytułowy Matrix. Jedynym jeszcze prawdziwym miejscem na opanowanej przez roboty Ziemi jest Zion, miasto wolnych ludzi. Ocalić od zagłady może ich tylko Wybraniec Neo. Morfeusz wierzy, że jest nim Thomas. Zaczyna się mordercza walka. Drużyna Morfeusza musi stawić czoło komputerowym tworom w ludzkim ciele, którymi dowodzi niezniszczalny agent Smith. Film obfituje w sceny efektownych pojedynków, atrakcyjnych wizualnie dzięki zastosowaniu nowatorskich efektów specjalnych.

"Matrix - reaktywacja" zaczyna się w momencie, w którym zakończyła się pierwsza część filmu. Inteligentnym maszynom udało się ustalić, gdzie jest Sion. Wokół jedynej ziemskiej ostoi wolności zaciska się pętla... Można się spodziewać, że do ostatecznego rozstrzygnięcia jednak nie dojdzie, bo bracia Wachowscy kręcą już trzecią część "Matrixa". Premiera w listopadzie.
"Matrixa" obejrzało w naszym kraju około 850 tysięcy widzów. "Matrix - reaktywacja" w Stanach Zjednoczonych już pobił rekord finansowy. W dniu premiery film zarobił 42,5 miliona dolarów (dotychczasowy rekord należał do "Spidermana" i wynosił 39,4 mln dolarów).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska