Taylor nie jest zwykłym twórcą uwięzionym w ryzach gatunku, to innowator bluesa swobodnie przeplatający jazzowe akordy i rockowe wpływy, tworząc niezwykle bogaty bluesowy gobelin. Tak napisał o Taylorze magazyn "Rolling Stone". Z tym pismem trudno dyskutować - od lat określa ono to, co ciekawe i warte poznania.
Już jako dziecko wykazywał niezwykły gust muzyczny, a jako nastolatek dołączył do zespołu The Transistors. Po zakończeniu tego epizodu na początku lat 80. wrócił do grania bluesa na chicagowskiej West Side, gdzie wytropił go sławny pianista Joe Willie "Pinetop" Perkins.
To otworzyło przed nim drzwi do wielkiej kariery, podczas której udało mu się zagrać z B.B. Kingiem, Buddy Guyem, Carlosem Santaną, George'em Bensonem i Canned Heat.
Niektórzy uważają go za najbardziej wyrazistego gitarzystę od czasów Steviego Raya Vaughana. Inni porównują do Jimmiego Hendrixa. O klasie tego urodzonego w Missisipi gitarzysty może świadczyć to, że równie doskonale czuje się on, grając bluesa, jak i jazz.
Jednak dzisiejszy koncert to nie tylko gitara Taylora, ale i popisy jego scenicznych kompanów.
W Opolu obok Amerykanina wystąpi Felton Crews, jeden z najbardziej unikalnych i innowacyjnych basistów świata, oraz Krzysztof Zawadzki, znakomity perkusista i kompozytor, założyciel legendarnego Walk Away.
Melvin Taylor Chicago Blues Night, Miejski Ośrodek Kultury w Opolu, sobota (7 marca), start 20.00 wjazd 25/30 zł
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
