"Męska natura" - komentarz Grzegorza Flerianowicza, prezesa Stowarzyszenia Biało-Czerwone Opole

Grzegorz Flerianowicz
„W lesie gdzie licho śpi, ma przygoda swe drzwi. Chodźmy tam, gdzie na ścianie lasu lśnią, oczy sów, wilcze kły, rykiem powietrze drży tylko gwiazdy przyjazne dziś są” - ten fragment „Bieszczadzkiego traktu” znany jest praktycznie każdemu polskiemu harcerzowi, ale zapewne nie tylko. Wakacje to wspaniały czas na obcowanie z naturą w jej dzikim, obcym, a nieraz i niebezpiecznym wydaniu.

W tym czasie mężczyzna może doświadczyć czegoś co w normalnym, monotonnym często życiu albo nie ujawnia się w ogóle, albo schowane jest gdzieś bardzo głęboko. Odwaga, męstwo, przełamywanie strachu, własnych barier i słabości, sprawczość w zetknięciu z naturą objawiają się nieporównywalnie intensywniej niż w codziennych sytuacjach. Kierując się w stronę natury odkrywamy w pewnym sensie prawdę o sobie, swoim wnętrzu i prawdziwym „ja”.

John Eldredge, w wyjątkowej książce „Dzikie Serce. Tęsknoty męskiej duszy” pisze, że „życie to nie problem do rozwiązania; to przygoda do przeżycia”. Wśród górskich zboczy, leśnych traktów, gwieździstych nocy można odnaleźć tytułową, naturalną męską „dzikość serca”, ale także pokazać, zarazić nią własne dzieci, a szczególnie synów.

Kryzys męskości (i ojcostwa) w dzisiejszych czasach, według Eldriga, zaczyna się w nieumiejętności mierzenia się ze samym sobą. Przyczyny tego należy natomiast upatrywać w unikaniu, często już od dzieciństwa, ryzyka i wyzwań. Ukształtowani w swoistym kokonie bezpieczeństwa stajemy się społeczeństwem zniewieściałym i strachliwym.

Wspaniałym wstępem dla młodego człowieka do prawdziwej męskiej dorosłości jest przytoczone wcześniej harcerstwo – mające w naszym kraju, a także regionie przebogate tradycje. Kto nie pomyślał o tym przed wakacjami, może zrobić to w każdej chwili lub udać się na samodzielną wyprawę. Poza skautingiem możemy więc wybrać skomercjalizowane lecz dalej Tatry, wciąż zazdrośnie strzegące swych tajemnic i nieprzystępnego charakteru Bieszczady czy też urokliwe Karkonosze. Ale najlepiej rozpocząć swoją lub wspólną z dzieckiem „przygodę do przeżycia” w najbliżej nam położonych i nie mających się czego wstydzić w stosunku do swoich większych sąsiadów – Górach Opawskich.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Najlepsze atrakcje Krakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska