Metamorfozy w starym "M"

Lina Szejner
Wiszące szafki kuchenne można zastąpić „górą” od starego kredensu. Odnowiona świetnie się prezentuje w otoczeniu nowoczesnych mebli.
Wiszące szafki kuchenne można zastąpić „górą” od starego kredensu. Odnowiona świetnie się prezentuje w otoczeniu nowoczesnych mebli.
Wiosna za pasem i chętnie coś by się zmieniło w mieszkaniu, a nie zawsze są na to pieniądze.

Może więc da się jakiś mebel "przerobić", coś nowego powiesić, postawić, a poczujemy się lepiej w starym "M".
Najłatwiej przekształcić w nowy, bardziej atrakcyjny mebel stary regalik, na który po prostu nie możemy już patrzeć. Może on po metamorfozie pełnić rolę reprezentacyjnego mebla w pokoju dziennym.
- By stał się taki, powinniśmy kupić profilowane, dość szerokie listwy, które należy przykleić do krawędzi mebla - radzi Marek Bury, mistrz stolarski. - Całość należy starannie odtłuścić i przetrzeć papierem ściernym. Krawędzie półek możemy pozostawić w takim stanie jak były, tylko je należy przeszlifować albo też kupić ozdobne listewki z gipsu. Producent przygotował je głównie do ozdabiania sufitów, ale mogą one służyć różnym celom.
Po przyklejeniu ich do krawędzi półek należy całość pomalować farbą akrylową (łącznie z wnętrzem). W takim eleganckim wydaniu najlepsza będzie farba matowa.

Stary regalik, który teraz jest nie poznania, może służyć jako miejsce ekspozycji kolekcji szkła, porcelany oraz innych drogich sercu, ładnych przedmiotów, których choć po kilka każdy z nas w domu trzyma. Jeśli jeszcze stary fotel, który stoi obok, przykryjemy np. lnianą narzutą w kwiaty, pokój zmieni się do niepoznania.
Stary regał może się też zamienić w mebel supernowoczesny, który chętnie przygarnie nastoletni syn. Przemianę na styl techno uzyskamy jeszcze skromniejszymi środkami i jeszcze mniejszym nakładem czasu. Musimy tylko najpierw kupić w sklepie srebrną, opalizującą farbę.
Przed przystąpieniem do malowania regał należy także starannie wymyć wodą z płynem do naczyń, pozostawić do wyschnięcia, a następnie przeszlifować papierem ściernym, po czym pomalować farbą. Jeśli stwierdzimy, że powierzchnia mebla nie jest dość starannie pokryta, malujemy regał drugi raz.

Jeśli w sąsiedztwie tego srebrnego mebla postawimy na przykład opalizujący wazon, zegar albo krzesło z chromowanymi nóżkami - osiągniemy jedność stylistyczną, z której każdy nastolatek będzie na pewno bardzo zadowolony.
Stare szafki w kuchni, których nie możemy teraz wymienić, z powodzeniem zastąpimy "górą" od starego kredensu. W wielu sklepach ze starymi meblami można kupić zdekompletowane w ten sposób kredensy. Zwykle są one pozbawione dolnych części, ponieważ te niszczą się szybciej. Ale my mamy przecież na dole stojące szafki kuchenne.
Wybieramy dla starego mebla i nowoczesnych szafek jedną farbę - na przykład nasyconą zieleń, wiśnię lub granat i malujemy zarówno dolne szafki, jak i górne na jeden kolor.
- Przed malowaniem - podpowiada Marek Bury - należy odkręcić uchwyty zarówno od kredensu, jak i od szafek. Być może w sklepie ze starociami uda nam się dokupić jednakowe uchwyty w starym stylu, które po starannym odczyszczeniu przykręcamy ponownie, gdy mebel będzie suchy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska