Miasto Opole mocno stawia na sport i są tego efekty

W efekcie wsparcie uzyskały już wszystkie kluby i dyscypliny rekomendowane w uchwale dotyczącej wspierania i rozwoju sportu. W ramach wieloletniego i jednorocznego planu pieniądze trafią na konto większości klubów, na rzecz seniorów, ale także na szkolenie młodzieży i organizację imprez o zasięgu krajowym i lokalnym.

W puli wieloletniej na lata 2016-2018 uwzględniono piłkarzy Odry Opole, piłkarzy ręcznych Gwardii Opole, hokeistów PGE Orlika Opole. Dyscypliny te są wiodące w Opolu, mają najwięcej kibiców, a co najważniejsze za tym wszystkim idzie wynik sportowy. Odra walczy o awans do 1 ligi, Gwardia jest w czołowej szóstce PGNIG Superligi, a PGE Orlik rywalizuje właśnie w play offach ekstraklasy. To wszystko podkreślali prezydent Arkadiusz Wiśniewski i wiceprezydent Marcin Rol, a także naczelnik wydziału sportu Honorata Krysiewicz i gość specjalny kapelan opolskich sportowców ks. Jerzy Kostorz.

W trakcie dzisiejszej uroczystości, w której udział wzięli sportowcy z kilkunastu klubów - przedstawiciele drużyn i sportów indywidualnych, przedstawiono analizę sytuacji sportu w Opolu (stan posiadania, sukcesy), a także zaangażowania miasta, które jak zapowiedział prezydent Wiśniewski - będzie rosło, tak jak nasze kluby będą coraz silniejsze i notować będą coraz większe sukcesy.

- Stawiamy na sport i będziemy stawiać - mówił prezydent Wiśniewski.

Dotacjami objęto też kluby działające na terenach przyłączonych od 1 stycznia do Opola. Rozpoczęto też program "Zdrowy kręgosłup" przeznaczony dla starszych osób i emerytów. W sumie w 2017 na sport zostanie przeznaczonych 6,5 miliona złotych, czyli dwa razy więcej niż w 2014 roku.

Trudno też nie zgodzić się, że polityka sportowa w Opolu sprawdza się, choć zapewne zawsze będą niezadowoleni, a niektórym będzie mało wsparcia. Wszak wiadomo, że sport wymaga nakładów, a ten coraz poważniejszy w Opolu bez zaangażowania sektora prywatnego nie zrobi kolejnego kroku do przodu. Tego na miarę oczekiwań kibiców.

Wiceprezydent Marcin Rol za najważniejsze kwestie uważa: ponad 12 mln złotych wydanych na rozwój i dotacje w latach 2016/2017, rekordowy budżet na rok 2017, pozyskanie strategicznych sponsorów dla "okrętów flagowych" Opola: ECO, WiK, PGE i Grupa Azoty, rekordowo szybki czas przyznania dotacji w tym roku, 900 tys. zł przeznaczonych tylko na szkolenie dzieci i młodzieży w 2017 roku, liczne awanse oraz utrzymania drużyn w najwyższych klasach rozgrywkowych oraz widowiskowe imprezy, a także programy dla seniorów i najmłodszych "Złote Dziecko".

Co ważne miasto Opole jest poważnym partnerem i gwarantem stabilności. Skrupulatnie realizuje swoją politykę "sportową" wspierania dyscyplin kluczowych, drużyn i sportowców zawodowców, ale także amatorów i najmłodszych opolan. Z puli jednorocznej w pierwszej transzy przyznano dotacje w wysokości ponad 1,1 miliona złotych, w drugiej rozdysponowano około miliona złotych, także na kluby z terenów przyłączonych do Opola od 1 stycznia 2017. Dziś kolejne kluby otrzymały ponad 200 tysięcy złotych.

Wynik jest kryterium nadrzędnym, ale przy dotacjach uwzględniana jest organizacja klubu, zaangażowanie w promocję miasta i szkolenie. W efekcie największe pieniądze idą do tych, którzy są najbardziej profesjonalni i gwarantują sportowe sukcesy na różnych arenach. A to w Opolu zapewniają nie tylko przedstawiciele najpopularniejszych: Odry, Gwardii i PGE Orlika czy odradzającego się żużlowego Kolejarza Opole, ale także, a może przede wszystkim: sztangiści Budowlanych Opole, zawodnicy Politechniki Opolskiej: lekkoatleci, łyżwiarze ścigający się na krótkim torze (short track), siatkarki, kajakarze, przedstawiciele sportów walki (dżudo, karate, taekwondo), czy pływania i sportów motorowych oraz wielu innych.