Chodnika brakuje na 400-metrowym odcinku w ciągu drogi krajowej nr 45 w Jełowej (od stacji benzynowej do skrzyżowania z ulicą Dworcową).
- Tam jest naprawdę niebezpiecznie! - żali się pani Krystyna, mieszkanka osiedla przy ulicy Polnej. - Przez naszą wioskę przejeżdżają samochody ciężarowe, które bardzo często przekraczają dozwoloną prędkość. Co jakiś czas dochodzi tutaj do wypadków. Boimy się o swoje bezpieczeństwo!
Poboczem chodzą przeważnie osoby starsze zmierzające do kościoła i uczniowie. - Jest bardzo wąsko, więc rodzice, bojąc się o swoje pociechy, wożą je do szkół samochodami - relacjonuje pan Piotr, inny mieszkaniec.
- Nie każdy jednak może sobie na to pozwolić. Czy w XXI wieku nasze dzieci muszą chodzić do szkoły polami, brodząc po kolana w błocie?! - pyta zdenerwowany czytelnik.
Również gmina od kilku lat interweniuje w opolskim oddziale Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, do której należy droga krajowa.
- Co roku interweniujemy w tej sprawie - mówi Joachim Świerc, inspektor ds. budownictwa w UG
Łubniany. - Gmina nie ma niestety pieniędzy, aby na własny rachunek sfinalizować budowę.
Skontaktowaliśmy się z rzecznikiem prasowym GDDiA. - Mamy wiele innych, pilniejszych spraw, dlatego w bieżącym i przyszłym roku nie przewidujemy remontów w Jełowej - tłumaczy Michał Wandrasz. - Kiedy będziemy ustalać budżet na 2012 rok i wpłynie do nas pismo, ponownie przyjrzymy się tej sprawie.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?