Pod petycją przeciwko likwidacji wiejskich szkół podpisało się ponad tysiąc mieszkańców. Nie zgadzają się oni, by uczniowie z Kielczy i Żędowic, którzy dziś uczą się na miejscu musieli dojeżdżać do Zawadzkiego.
- To jest chory pomysł i na dodatek nikt tego z nami nie konsultował - denerwuje się Jan Czanguleit, przewodniczący rady rodziców gimnazjum w Kielczy. - Tutaj dzieci mają blisko do szkoły, placówka stoi na wysokim poziomie i wszyscy są z niej zadowoleni.
Gmina chce by od nowego roku szkolnego gimnazjaliści uczyli się w rozbudowywanej właśnie, szkole w Zawadzkiem. Uczniowie byliby do niej dowożeni autobusami.
Burmistrz Zawadzkiego Mariusz Stachowski odpowiada, że likwidacja gimnazjów na wsiach jest konieczna. Powodem są oszczędności.
- Ja rozumiem rozgoryczenie mieszkańców, ale niestety nie stać nas na takie rozproszenie szkół - twierdzi burmistrz Mariusz Stachowski. - Ta reforma miała być przeprowadzona w gminie już dawno.
Co czeka gimnazjalistów oraz argumenty mieszkańców przeciwko likwidacji w poniedziałek w papierowym wydaniu Nowej Trybuny Opolskiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?