- Ustaliliśmy, że doszło do awarii, która spowodowała, że osady przedostały się do ścieków oczyszczonych - mówi Krzysztof Gaworski, opolski wojewódzki inspektor ochrony środowiska. - Część tych osadów zmieszanych ze ściekami trafiła do stawów wybłyszczających, a dalej do rowu melioracyjnego. Awarię usunięto i teraz czekamy jeszcze na badanie, wykonane przez akredytowane laboratorium, które potwierdzi, że parametry są w normie.
O sprawie pisaliśmy na początku czerwca. Mieszkańcy Prószkowa skarżyli się, że rowem melioracyjnym, biegnącym w pobliżu oczyszczalni płyną ścieki. Prezes zakładu komunalnego przyznał wtedy, że kilka dni wcześniej doszło do awarii, którą zgłoszono inspektoratowi ochrony środowiska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?