Mieszkanie dla studenta. Co można znaleźć w Opolu?

Redakcja
Kamil i Mateusz, studenci politologii, przeglądają ogłoszenia o kwaterach. Chcą znaleźć coś taniego.
Kamil i Mateusz, studenci politologii, przeglądają ogłoszenia o kwaterach. Chcą znaleźć coś taniego. Paweł Stauffer
Lokum dla studenta można znaleźć w kilka minut. Teraz oferta jest najbogatsza, ale trzeba opłacić wakacje.

Sezon wynajmów ruszył z początkiem lipca, ale na razie bardziej aktywni są oferujący mieszkania niż poszukujący. W ofertach można przebierać do woli i zaklepać sobie lokum na cały rok akademicki, ale wiąże się to z opłatą wakacyjną. Litościwi żądają co najmniej uśrednionych opłat stałych, pazerni oczekują oprócz tego nawet połowy stawki najmu. Większości studentów żal tak wyrzuconych pieniędzy i intensywne poszukiwania zaczynają dopiero pod koniec sierpnia.

Cały interes odbywa się teraz w sieci (kiedyś polowało się na ogłoszenia w gazecie i w biurach nieruchomości). Tomek szuka spokojnego współlokatora do mieszkania przy placu Teatralnym w Opolu.

- Do tej pory mieszkałem z kolegą, ale wyprowadził się do dziewczyny. Miejsce w pokoju kosztuje 350 zł. W cenę wliczone są już wszystkie opłaty łącznie z internetem. To bardzo tanio - zachęca Tomek.

Pani Maria chce wynająć studentkom dwupokojowe mieszkanie w blokowisku niedaleko politechniki. Pokoje umeblowane, w pełni wyposażona kuchnia, w łazience pralka.

- Za jedynkę chcę wziąć 330 zł. W dwójce trzeba zapłacić 230 zł od osoby. Plus opłaty ok. 130 zł miesięcznie za każdą osobę. Wynajmuję tylko dziewczynom - podkreśla pani Maria - one co prawda strasznie wychlapują wodę, ale są spokojniejsze. Wcześniej miałam chłopaków i sąsiedzi skarżyli się na wieczne imprezy.

Za kliteczkę na Malince trzeba zapłacić 450 zł (z opłatami). - Pokoik jest mały, ale wszystko w nim śliczne, jak w pudełeczku - kusi właścicielka.

Za jedynkę przy ul. Oleskiej w Opolu, 400 metrów od uniwersytetu, trzeba dać miesięcznie 470 zł plus 70-80 zł na stałe opłaty. Obszerna dwójka przy Damrota kosztuje od osoby 425 zł z opłatami, ale w pokoju jest tylko karnisz i lampa.

Na zdjęciu gustownie urządzonego pokoju przy Szarych Szeregów widnieje obszerne łoże. - Najlepiej, żeby wprowadziła się para studentów - mówi właściciel. - W drugim pokoju już jedna mieszka. Koszt 375 zł od osoby (z opłatami) plus 22 zł za szybki internet. Pokój będzie wolny w połowie sierpnia.

Na Fieldorfa ogłasza się małżeństwo - "tolerancyjni, wspierający, gotowi do pomocy i negocjacji". Za wolny pokój chcą 500 zł. Pani domu skłonna jest nawet gotować domowe obiadki (dodatkowa zrzutka na składniki) i zmywać po - okazjonalnie lub na stałe.

Ceny na mieście są od akademikowych wyższe co najmniej o kilkadziesiąt złotych. Większość studentów nie ma wyboru, bo miejsc w kampusach jest łącznie ok. 3 tysięcy dla studentów uniwersytetu i politechniki. Szansę na akademik mają przede wszystkim osoby o niskich dochodach i mieszkające daleko od Opola.

Najniższa akademikowa cena to 270 zł za miejsce w pokoju trzyosobowym w "Mrowisku". Dwójka w "Niechcicu" to 340 zł miesięcznie od osoby (plus 10 zł za internet). Na politechnice za miejsce w pokoju trzeba zapłacić 300-350 zł. Jedynka kosztuje 420-500 zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska