Sezon wynajmów ruszył z początkiem lipca, ale na razie bardziej aktywni są oferujący mieszkania niż poszukujący. W ofertach można przebierać do woli i zaklepać sobie lokum na cały rok akademicki, ale wiąże się to z opłatą wakacyjną. Litościwi żądają co najmniej uśrednionych opłat stałych, pazerni oczekują oprócz tego nawet połowy stawki najmu. Większości studentów żal tak wyrzuconych pieniędzy i intensywne poszukiwania zaczynają dopiero pod koniec sierpnia.
Cały interes odbywa się teraz w sieci (kiedyś polowało się na ogłoszenia w gazecie i w biurach nieruchomości). Tomek szuka spokojnego współlokatora do mieszkania przy placu Teatralnym w Opolu.
- Do tej pory mieszkałem z kolegą, ale wyprowadził się do dziewczyny. Miejsce w pokoju kosztuje 350 zł. W cenę wliczone są już wszystkie opłaty łącznie z internetem. To bardzo tanio - zachęca Tomek.
Pani Maria chce wynająć studentkom dwupokojowe mieszkanie w blokowisku niedaleko politechniki. Pokoje umeblowane, w pełni wyposażona kuchnia, w łazience pralka.
- Za jedynkę chcę wziąć 330 zł. W dwójce trzeba zapłacić 230 zł od osoby. Plus opłaty ok. 130 zł miesięcznie za każdą osobę. Wynajmuję tylko dziewczynom - podkreśla pani Maria - one co prawda strasznie wychlapują wodę, ale są spokojniejsze. Wcześniej miałam chłopaków i sąsiedzi skarżyli się na wieczne imprezy.
Za kliteczkę na Malince trzeba zapłacić 450 zł (z opłatami). - Pokoik jest mały, ale wszystko w nim śliczne, jak w pudełeczku - kusi właścicielka.
Za jedynkę przy ul. Oleskiej w Opolu, 400 metrów od uniwersytetu, trzeba dać miesięcznie 470 zł plus 70-80 zł na stałe opłaty. Obszerna dwójka przy Damrota kosztuje od osoby 425 zł z opłatami, ale w pokoju jest tylko karnisz i lampa.
Na zdjęciu gustownie urządzonego pokoju przy Szarych Szeregów widnieje obszerne łoże. - Najlepiej, żeby wprowadziła się para studentów - mówi właściciel. - W drugim pokoju już jedna mieszka. Koszt 375 zł od osoby (z opłatami) plus 22 zł za szybki internet. Pokój będzie wolny w połowie sierpnia.
Na Fieldorfa ogłasza się małżeństwo - "tolerancyjni, wspierający, gotowi do pomocy i negocjacji". Za wolny pokój chcą 500 zł. Pani domu skłonna jest nawet gotować domowe obiadki (dodatkowa zrzutka na składniki) i zmywać po - okazjonalnie lub na stałe.
Ceny na mieście są od akademikowych wyższe co najmniej o kilkadziesiąt złotych. Większość studentów nie ma wyboru, bo miejsc w kampusach jest łącznie ok. 3 tysięcy dla studentów uniwersytetu i politechniki. Szansę na akademik mają przede wszystkim osoby o niskich dochodach i mieszkające daleko od Opola.
Najniższa akademikowa cena to 270 zł za miejsce w pokoju trzyosobowym w "Mrowisku". Dwójka w "Niechcicu" to 340 zł miesięcznie od osoby (plus 10 zł za internet). Na politechnice za miejsce w pokoju trzeba zapłacić 300-350 zł. Jedynka kosztuje 420-500 zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?