Od października ubiegłego roku, śledczy z Opola otrzymywali zgłoszenia o włamaniach do kościelnych skarbon.
Dochodziło do nich na terenie miasta, jednak za każdym razem szabrowana była inna świątynia. Ze skarbon ginęły pieniądze pochodzące z datków wiernych.
Zajmujący się tą sprawą policjanci ustalili, że za każdym razem sposób działania sprawcy był podobny - informuje podinspektor Marzena Grzegorczyk z Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.
Zebrany materiał dowodowy pozwolił policjantom na powiązanie włamań do skarbon z innymi przestępstwami. Okazało się, że podejrzewany o nie 41-latek, miał również kraść torebki kobietom robiącym zakupy w sklepach.
Wytypowany mężczyzna wpadł w ręce mundurowych w połowie kwietnia. Włamał się wówczas do kasy fiskalnej stoiska w jednej z opolskich galerii handlowych.
Kryminalni zatrzymali go po pościgu, gdy próbował ucieczki z miejsca przestępstwa - dodaje Marzena Grzegorczyk.
41-latek usłyszał trzy zarzuty kradzieży z włamaniem do skarbon kościelnych, dwa zarzuty kradzieży damskich torebek z pieniędzmi i dokumentami oraz kradzieży z włamaniem do kasy fiskalnej.
Śledczy zaznaczają, że postępowanie ma charakter rozwojowy, a dotychczasowe dowody wskazują, że zatrzymany może mieć na swoim koncie więcej przestępstw. Sąd Rejonowy w Opolu aresztował 41-latka na trzy miesięce.
Mieszkaniec Opola był już karany za kradzieże i włamania, dlatego grozi mu nawet do 12 lat więzienia.
Uroczysta przysięga wojskowa? W Szczecinku tylko po wyborach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?