Prowadzenie uzyskali III-ligowcy, którzy wykorzystali błąd w obronie, a bramkę zdobył Wojciech Ścisło. W pierwszej połowie przewagę mieli zdzieszowiczanie, ale to miejscowi mieli trzy okazje, których nie wykorzystali.
- Moi zawodnicy mieli w nogach ciężki wtorkowy trening i nie mogli zaprezentować wszystkich umiejętności - tłumaczył Andrzej Polak, trener MKS-u. - Poza tym parę razy zawiedliśmy taktycznie.
Poczynania II-ligowca "rozruszał" po przerwie Adam Krzęciesa. To po jego mocnym dośrodkowaniu pomylił się Marcin Feć i piłka po jego rękach wpadła do siatki. Po chwili błąd drugiego bramkarza Ruchu Adama Pasdziora wykorzystał Wojciech HoberWynik ustalił Krzęciesa z rzutu karnego, podyktowanego za faul na Patryku Tuszyńskim.
Ruch odpowiedział dwoma szybkimi akcjami, po których piłki w decydującym momencie nie opanował Przemysław Bella, a okazję sam na sam z bramkarzem zmarnował Jarosław Wolański.
MKS Kluczbork - Ruch Zdzieszowice 3-1 (0-1)
0-1 Ścisło - 27., 1-1 Krzęciesa - 72., 2-1 Hober - 74., 3-1 Krzęciesa - 88. (karny)
MKS: Chałubiec (30. Świtała, 60. Stodoła) - Chatkiewicz (46. Zagaja), Gierak (46. Stawowy), Jagieniak (46. Nowacki), Cieślak (46. Adamczyk) - Niziołek (46. Hober), Kazimierowicz (46. Kowalczyk), Luberda (46. Krzęciesa), Nitkiewicz (46. Jasiński) - Wolny (30. Olejarz, 60. Tuszyński), Sobota (30. Sobotta, 60. Stępień). Trener Andrzej Polak
Ruch: Feć (73. Pasdzior) - Polak (65. J. Kapłon), Sobota (46. Zmuda), R. Jakubczak, Kiliński (60. Malinowski) - Bella, M. Kapłon (75. K. Jakubczak), Ł. Damrat, T. Damrat (46. Czarnecki) - Ścisło (46. Juszczak), Wolański. Trener Ryszard Okaj.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?