MKS Kluczbork w kolejnym meczu I ligi zmierzy się dziś u siebie z bardzo skuteczną Wartą Poznań

fot. Sebastian Stemplewski
fot. Sebastian Stemplewski
Żaden zespół w lidze nie strzelił tylu goli co Warta. Ma ona ich na koncie 21, a w składzie dwóch groźnych napastników: Marcina Klatta (zdobył osiem bramek i prowadzi w klasyfikacji strzelców) oraz Piotra Reissa, który strzelił sześć goli.

- Nie tylko ta dwójka jest groźna, ale także musimy niezwykle uważać na dwóch pomocników: Tomasza Bekasa i Pawła Iwanickiego - ocenia trener MKS-u Ryszard Okaj. - Potencjał ofensywny zespołu z Poznania jest bardzo duży. Potrzeba więc czujności w poczynaniach defensywnych.

Warta w 11 meczach zgromadziła 16 punktów i zajmuje 7. miejsce w tabeli. MKS rozegrał o jeden mecz mniej (mecz z ostatniego weekendu z ŁKS-em w Łodzi został przełożony na 13. października) i zdobył siedem punktów. To daje mu 16. miejsce w tabeli.

- Nasz dorobek jest skromny i żeby starać się o ucieczkę ze strefy spadkowej musimy wygrać środowy mecz - mówi trener Okaj. - Mając na uwadze sposób gry Warty prawdopodobnie rozpoczniemy mecz z nastawieniem defensywnym, tak żeby w pierwszych jego fragmentach nie stracić bramki.

W naszej drużynie niepewny jest tylko występ Dawida Nowackiego, który od czasu meczu z Górnikiem Zabrze leczy kontuzję pleców. Pozostali zawodnicy z kadry drużyny są do dyspozycji szkoleniowca MKS-u.
- Mieliśmy dziesięć dni przerwy po ostatnim zwycięskim spotkaniu ze Stalą Stalowa Wola (MKS wygrał 3-0 - dop. red.) i wydaje się, że ta przerwa nam się przydała - tłumaczy trener Okaj. Było więcej czasu na odpoczynek i regenerację sił po pierwszej części rundy.

Pod lupą

Pod lupą

Mecze 12. kolejki I ligi
Dziś: MKS Kluczbork - Warta Poznań, Motor Lublin - GKS Katowice, Sandecja Nowy Sącz - Dolcan Ząbki, Pogoń Szczecin - ŁKS Łódź, Górnik Zabrze - Górnik Łęczna, Podbeskidzie Bielsko-Biała - KSZO Ostrowiec.
Mecze przełożone: GKP Gorzów - Wisła Płock (7.10), Flota Świnoujście - Widzew Łódź (14.10), Znicz Pruszków - Stal Stalowa Wola (20.10).

Teraz czeka nas pięć meczy w ciągu dwóch i pół tygodnia i te pojedynki mogą mieć kluczowe znaczenie dla naszych dalszych losów w lidze. Trzeba zrobić w nich jak najwięcej punktów, tak by mieć spokojniejszą końcówkę jesieni i przerwę zimową.

Pocieszające jest to, że w kluczborskim zespole jak na razie nie ma wielu kontuzji. Nikt też nie musi pauzować za nadmiar żółtych kartek. Wydaje się też, że po częstych zmianach w podstawowym składzie na początku sezonu, wykrystalizowała się już podstawowa jedenastka. Mecz z Wartą rozpocznie od początku prawdopodobnie ten sam skład, co zaczynał ostatni mecz ze Stalą.

- Jeśli nie takie same, to bardzo zbliżone będzie ustawienie pierwszej jedenastki - zdradza trener Okaj. - Sprawdziło się w ostatnim meczu, więc liczę, że teraz będzie tak samo. Nie ma jednak juz co przesądzać, że mamy gotowy wyjściowy skład. W kadrze zespołu jest 23 zawodników i każdy ma szansę się do niego dostać.

MKS Kluczbork - Warta Poznań. Dziś, godz. 16.00, stadion ul. Sportowa. Bilety: 15 i 10 zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska