MKS Kluczbork zagra u siebie z liderem - Elaną Toruń

Rozgrywki dopiero ruszyły i na razie trudno wyciągać jakieś daleko idące wnioski z układu tabeli. Faktem jednak pozostaje, że Elana jest jedynym zespołem z kompletem dziewięciu punktów i do Kluczborka przyjedzie w roli faworyta.

- W pierwszym swoim meczu z Turem Turek zagraliśmy fatalnie (MKS przegrał 0-2 - dop. red.), w drugim z Ruchem Zdzieszowice już przyzwoicie, choć tylko zremisowaliśmy - przypomina obrońca MKS-u Łukasz Ganowicz. - Licząc na dalszy progres naszej gry wypadałoby zagrać z Elaną dobry mecz.

Najważniejsze jednak będzie zdobycie trzech punktów. Po dwóch dotychczas rozegranych spotkaniach mamy duży niedosyt, tylko jeden zdobyty punkt, a to mizerny dorobek. Żeby poprawić sobie humory i nie stracić kontaktu z drużynami z czołówki tabeli musimy wygrać z Elaną. Będzie to bardzo trudne zadanie, bo jak na razie torunianie spisują się bardzo dobrze.

Drużynie z Kluczborka w sobotnim spotkaniu nie pomoże Wojciech Hober, który wczoraj został wypożyczony na pół roku do III-ligowej Piotrówki. Jeden z dłużej będących w kadrze MKS-u zawodników w dotychczasowych dwóch meczach ani razu nie zmieścił się nawet na ławkę rezerwowych i zamiast grać głównie w rezerwach w klasie okręgowej wybrał ofertę III-ligowca.

Program 4. kolejka II ligi

Program 4. kolejka II ligi

Sobota: MKS Kluczbork - Elana Toruń, Tur Turek - Ruch Zdzieszowice, Czarni Żagań - Bytovia Bytów, Miedź Legnica - Górnik Wałbrzych, Chojniczanka Chojnice - Raków Częstochowa, Zagłębie Sosnowiec - Chrobry Głogów, Nielba Wągrowiec - Calisia Kalisz.
Niedziela: Jarota Jarocin - GKS Tychy.
Poniedziałek: Bałtyk Gdynia - ROW Rybnik.

Przeciwko Elanie nie zagra także 29-letni nigeryjski napastnik Paschal Ekwueme z I-ligowej Olimpii Grudziądz, który trenuje z naszym zespołem i na zajęciach spisuje się bardzo dobrze.

- Przedstawiliśmy Olimpii i samemu zawodnikowi warunki na jakich mógłby u nas grać - tłumaczy członek zarządu MKS-u Krzysztof Zalcman. - Teraz ruch należy już do samego piłkarza i klubu z Grudziądza. Nawet jeżeli doszli byśmy do porozumienia jeszcze przed meczem, to Ekwueme na pewno nie zagra w sobotę. Jako obcokrajowiec musi dostać bowiem z opolskiego urzędu wojewódzkiego pozwolenie na pracę, a ta procedura trwa kilka dni.

Pozostali piłkarze, łącznie z Kamilem Nitkiewiczem, który już wyleczył drobną kontuzję, są do dyspozycji trenera Zbigniewa Smółki. Po niezłym meczu w ostatniej kolejce w Zdzieszowicach nie należy się spodziewać zasadniczych zmian w podstawowym składzie spadkowicza z I ligi, choć do jednej lub dwóch może dojść.

Lekko nie będzie miał także w sobotę Ruch. Tur, który jest najbliższym przeciwnikiem naszej ekipy nadspodziewanie dobrze rozpoczął sezon. U siebie zremisował z Bałtykiem Gdynia i Czarnymi Żagań, a na wyjeździe pokonał MKS Kluczbork.

- Każdy mecz jest inny - mówi trener Ruchu Andrzej Polak. - Nie ma co porównywać wyników obu drużyn z MKS-em i na tej podstawie oceniać, że Tur jest silniejszy od nas, bo my z Kluczborkiem zremisowaliśmy. Dorobek siedmiu punktów jaki ma Tur budzi jednak szacunek. Żeby zdobyć jakieś punkty musimy zagrać skoncentrowani przez 90 minut. Choć Tur jest wiceliderem, to jedziemy wygrać.

Trener Polak nie będzie miał do dyspozycji wszystkich zawodników. Kontuzji kostki w ostatnim meczu doznał bowiem napastnik Roland Buchała. Będzie ją musiał leczyć przynajmniej trzy tygodnie. Treningi z zespołem po operacji kolana wznowił już Łukasz Damrat, ale na jego powrót do gry trzeba jeszcze poczekać. Niepewny jest natomiast występ Mateusza Bukowca i Bartłomieja Rewuckiego, którzy też narzekają na urazy.

MKS Kluczbork - Elana Toruń. Sobota, godz. 17.00, stadion ul. Sportowa. Bilety: 15 zł (normalny) i 10 zł (ulgowy) na trybunę krytą oraz 10 i 5 zł na trybuny odkryte.