4 z 25
Poprzednie
Następne
Młody owczarek czekał na śmierć, spod oczu sączyła mu się krew. Po latach zapadł wyrok na sadystę
Aleksandra Czechowska z Opola uratowała owczarkowi życie i stworzyła mu dom. Dziś Dino i jego pani są niemal nierozłączni. Pies chodzi z działaczką TOZ do pracy, wspólnie jeżdżą na wycieczki, a nawet pływają na desce. Dino pojawił się też przed kluczborskim sądem, gdy zapadał pierwszy wyrok w jego sprawie.