Młodzi strażacy z Niemiec, Francji i Polski razem trenują

Mariusz Jarzombek
Polacy, Niemcy i Francuzi rywalizowali wczoraj w konkurencjach sprawnościowych. Wygrała młodzież z Dąbrowy.
Polacy, Niemcy i Francuzi rywalizowali wczoraj w konkurencjach sprawnościowych. Wygrała młodzież z Dąbrowy. Mariusz Jarzombek
Młodzieżowe ekipy strażaków z gmin Dąbrowa, Lengede (Niemcy) oraz Ribemont (Francja) ćwiczą od poniedziałku w ramach III Międzynarodowego Obozu Młodzieżowych Drużyn Pożarniczych.

- Dzięki temu szlifujemy też język niemiecki i francuski, ale terminologii strażackiej jeszcze nie opanowałyśmy - mówią młode strażaczki z Dąbrowy. Wczoraj razem z kolegami oglądały pokazy gaśnicze w Żelaznej w wykonaniu doświadczonych strażaków.

W ramach zajęć młodzież odwiedziła już Krasiejów, opolski skansen. Wczoraj przeprowadzili między sobą zawody sprawnościowe.

- Różnimy się nieco technikami i sprzętem, zasady działania podczas akcji są jednak takie same - mówił Thiery Boulard, szef ochotniczej straży w Ribemont. W tym samym czasie jego podopieczni strasznie się mocowali, usiłując podłączyć węże do rozdzielacza wody. Ich kłopoty wynikały z innej konstrukcji polskich mocowań węża strażackiego.

Dziś młodzi strażacy odwiedzą jednostki zawodowej straży w Opolu, jutro jadą do Byczyny obejrzeć gród rycerski, a w sobotę w Naroku zasadzą trzy "dęby przyjaźni".

- W szczegółach różnimy się nieznacznie, więcej mamy ze sobą wspólnego - przyznał Timo Kotzka z Legende. - Wspólne jest to, że podczas akacji musimy współpracować. Na koniec u was i u nas liczy się przede wszystkim efekt. Pożary i powodzie wszędzie są takie same.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska