Młodzież mówiła w Opolu "nie" stereotypom

Ich występ przed opolską „Labą” zgromadził liczną i żywo reagującą publiczność. Do udziału w Open-Air-Poetry-Slam-Evening zaprosiły ich IfA wraz z BJDM. Przypomnijmy, slam poetycki jest publiczną rywalizacją poetów performerów. Wzięła w niej udział m.in. opolska gimnazjalistka Joanna Ratuszna.

- Od czwartku uczestniczyliśmy w warsztatach z naszą opiekunką, Janą Bachmann. Uczyliśmy się, czym są poetyckie slamy i ćwiczyliśmy tworzenie rymów. Slam przedstawia nasze prawdziwe emocje, osobiste stanowisko. Ja odniosłam się do tego, że jestem od 12 lat tancerką. I opowiedziałam o tym, jak stereotypy, że ludzie są źli, utrudniają nawiązywanie kontaktów. Trzeba je odrzucić i poznać człowieka.

W konkursie slamowania wystąpił także ubiegłoroczny zwycięzca, 19-letni uczeń technikum Rene Wodarz. Jego tekst dotknął problemów wojny, terroryzmu, śmierci dzieci na drogach i ludzkiej bezradności wobec tych zjawisk.

- W ciągu roku pisałem i występowałem bardzo dużo - mówi Rene. - Slam pozwala powiedzieć to, co mamy na sercu. Na co dzień nikt by mnie, 19-latka tak uważnie nie słuchał, jak publiczność tutaj.

- Slam i cały nasz projekt jest po to, by o problemie stereotypów mówić głośno - uważa Magdalena Stawiana, menedżer kultury z IfA i organizatorka imprezy. - Funkcjonowanie stereotypów, nie tylko narodowych, żywo młodzież interesuje, a w napiętych programach szkolnych nie ma czasu, by te tematy podjąć. Tutaj mówili o tym głęboko i z przejęciem, bardzo sprawnie posługując się angielskim i niemieckim. M.in. świadectwo o tym, czym jest Europa, wygłoszone przez kogoś, kto z rodziną uciekał z Krymu, zrobiło na słuchaczach wielkie wrażenie.

Nagrody jury otrzymali: Hubert Chojnak (Polska), Aleksiej Kochun (Niemcy) i Tibi Garagaianu (Niemcy). Publiczność pierwszą nagrodę przyznała ex aequo Rafałowi Kaufmanowi (Polska) oraz Tabei-Alinie Schleier (Niemcy). Drugą podzielili się Renė Wodarz (Polska) i Grigorij Chubarew (Ukraina).