Wśród gości w Kamieniu Śląskim byli także liderzy mniejszości z przewodniczącym VdG Bernardem Gaidą i szefem TSKN Norbertem Raschem na czele. Lider TSKN pozdrowił prezydenta po niemiecku, a następnie po polsku wygłosił przemówienie.
- Mniejszość niemiecka od wielu lat tworzy krajobraz kulturowy, intelektualny, gospodarczy i polityczny regionu - mówił Norbert Rasch. - Często musimy sami zabiegać, by wielokulturowość nie stanowiła tylko górnolotnego hasła, a nasza działalność nie została sprowadzona tylko do folkloru. Mamy do zaoferowania regionowi znacznie więcej.
Lider Towarzystwa podkreślił, że Ślązacy tradycyjnie z zamieszkują wsie i małe miasteczka i tam łatwiej pielęgnować wielokulturowość. Przypomniał, że priorytetami MN są dbałość o rozwój regionalny i praca na rzecz społeczeństwa obywatelskiego.
- Jednak w działaniu ukierunkowanym na zachowanie własnej tożsamości, rozwoju kultury i języka niemieckiego notujemy szereg trudności i niepowodzeń - dodał. - Takie działania prócz wsparcia ze strony państwa i samorządów wymagają także szczególnego zrozumienia, wrażliwości i akceptacji wśród całego społeczeństwa.
Norbert Rasch przypomniał, że mniejszość zabiegała o osobne spotkanie z prezydentem. Poprosił o taką rozmowę w możliwie bliskiej przyszłości.
- To prawdziwa przyjemność - odpowiedział prezydent Komorowski - móc powiedzieć: Chce pan i pan to ma. Umówiłem się z marszałkiem Sebestą na spotkanie w województwie opolskim, by podsumować ocenę dokonań polityki prorodzinnej i demograficznej jeszcze w okresie zimowym. Więc spotkam się wówczas także z mniejszością niemiecką.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?