To konieczne gdyż wykonawca przebudowy mostu chce, jak najszybciej zacząć rozbiórkę starej przeprawy.
- Początkowo most na Niemodlińskiej miał być zamknięty pierwszego października, ale udało się ten termin opóźnić o dwa tygodnie - przypomina Zbigniew Bahryj, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg. - Dłużej jednak czekać nie możemy. Dlatego w nocy z 15, a 16 października wykonawca przebudowy zamknie most, a ruch będzie się odbywać po zbudowanej wcześniej kładce, stojącej tuż obok przeprawy.
Wprawdzie nową kładkę zaprojektowano dla pieszych i rowerzystów, ale tymczasowo będzie ona pełniła rolę mostu dla całego ruchu. To pomysł wykonawcy przeprawy, dzięki któremu utrudnienia w komunikacji między Zaodrzem, a centrum powinny być mniejsze. Betonową kładkę wyłożono deskami, przyczepiono również tymczasowe chodniki.
- Komfortu nie będzie, prędkość maksymalna to 30 km na godzinę - ostrzega Piotr Rybczyński, wicedyrektor MZD.
Drogowcy ostrzegają również, że choć wjazd na kładkę od strony Zaodrza będzie łagodny, to już kierowców jadących od strony centrum czeka poruszanie się zygzakiem.
Ruch na przebudowany most będzie mógł wrócić dopiero pod koniec 2017 roku, kiedy nowa przeprawa zostanie oddana do użytku. Według planów obecna kładka zostanie zamknięta w przyszłym roku tylko raz i to zaledwie na kilkanaście godzin.
Większym utrudnieniem będzie przebudowa ul. Niemodlińskiej. Główne prace przewidziano na 2017 roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?