Mundurowi związkowcy zorganizowali Dzień Dziecka. Dziś chcemy być wyłącznie dla naszych rodzin!

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
Do Moszczanki przyjechało w sobotę ponad 300 związkowców ze służb mundurowych
Do Moszczanki przyjechało w sobotę ponad 300 związkowców ze służb mundurowych Krzysztof Strauchmann
Około 300 mundurowych bez mundurów z całej Opolszczyzny zjechało się w sobotę 8 czerwca do Moszczanki w Górach Opawskich. Tym razem zabrali ze sobą rodziny. Opanowali miejscowe boisko, gdzie ściągnęli wszystkie możliwe atrakcje, w tym nawet helikopter. To był huczny Dzień Dziecka.

Atrakcje też miały mundurowy charakter. Służba Więzienna przyjechała z radiowozem do przewozu zatrzymanych, dzieci ze śmiechem dawały się zakuć w kajdanki albo zamknąć za kratami. Obowiązkowym punktem było założenie strażackiego hełmu i zatrąbienie z wozu gaśniczego do rodziców.

Uwagę wszystkich przyciągnął helikopter Robinson, był też pokaz umiejętności psa, ćwiczenia strzeleckie, zawody z celowania sikawką do tarczy. I oczywiście cywilne atrakcje festynów - skoki, dmuchańce, zabawy, przejażdżki na koniku czy wielbłądzie.

- Pomysł narodził się na zebraniu naszej organizacji. Postanowiliśmy co roku organizować Dzień Dziecka - mówi dr Krzysztof Potaczek, przewodniczący Organizacji Międzyzakładowej NSZZ Solidarność Pracowników i Funkcjonariuszy Policji. - W minionych latach brakowało takich imprez, teraz doszliśmy do wniosku, że integracja, także ta prywatna rodzin, to podstawa. Robimy to dla rodzin, które codziennie odczuwają specyfikę naszej pracy, bo jak wiadomo służby pracują 24 godziny na dobę. Dziś chcemy oddać bliskim czas, jakiego im nie możemy poświęcić.

Do sobotniego festyny oprócz policjantów przyłączyli się także strażacy, pracownicy Nadleśnictwa Prudnik oraz funkcjonariusze Służby Więziennej skupieni w Niezależnym Samorządnym Związku Zawodowym Funkcjonariuszy i Pracowników Więziennictwa przy Zakładzie Karnym w Nysie. Moszczankę pod Prudnikiem wybrano ze względu na turystyczne walory tej miejscowości i bazę noclegową na miejscu.

- A za miesiąc będziemy organizować ze strażą pożarną i Służbą Więzienną oddanie krwi - mówi dr Krzysztof Potaczek. - Co roku w lipcu przekazujemy społecznie taki dar dla potrzebujących.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Grosicki kończy karierę, Polacy przed Francją czyli STUDIO EURO odc.5

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska