Mimo układu jezdni, który wymusza wjazd na autostradę w prawidłowym kierunku oraz oznakowania informującego o kierunku jazdy, niektórzy kierowcy stwarzają ogromne zagrożenie i wjeżdżają na autostradę pod prąd.
Bardzo często dochodzi też do wypadków i to tych najtragiczniejszych. Kilka lat temu 32-latka wjechała skodą pod prąd na autostradę A4 przez węzeł „Opole Zachód”, jechała tak przez dwa kilometry i uderzyła czołowo w ciężarówkę. Kobieta zginęła na miejscu.
Z kolei w styczniu 2018 roku na autostradzie A4 na wysokości Góry św. Anny pod prąd jechał kierowca ukraińskiego tira. Według ustaleń śledczych pokonał w taki sposób około 5-kilometrowy odcinek, a jego zachowanie spowodowało bezpośrednie niebezpieczeństwo katastrofy w ruchu lądowym i realne zagrożenie zderzenia się z pojazdami jadącymi w przeciwnym kierunku.
Aby nie dochodziło do tego typu zdarzeń, Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad ustawia charakterystyczne tablice informacyjne z ostrzeżeniem przed wjazdem pod prąd na autostrady i drogi ekspresowe.
- Korzystamy z rozwiązań stosowanych w Austrii, Niemczech, Słowacji czy Chorwacji - mówi Agata Andruszewska z opolskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
To charakterystyczne duże żółte tablice z napisem „STOP Zły kierunek” i symbolem dłoni z umieszczonym na niej piktogramem znaku zakaz wjazdu. Na Opolszczyźnie tablice pojawiły się już na węźle „Opole Zachód”.
- To dopiero początek naszych działań, kolejne tablice będą umieszczane na kolejnych węzłach - informują urzędnicy z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
W najbliższym czasie takie pojawią się między innymi na węźle Patriotów na drodze ekspresowej S2 w Warszawie, na węzłach Wypędy, Paszków i Mszczonów na S8, na większości węzłów na S3 pomiędzy Szczecinem i Zieloną Górą, na obwodnicy Wałcza w ciągu S10, a także na kilku węzłach na S1 i S52 w okolicy Bielska-Białej.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?