Duże, brązowe pojemniki staną 1 kwietnia w wiatach śmietnikowych, mniejsze - o pojemności 5 litrów - w mieszkaniach. Do nich mieszkańcy niskich bloków na Chabrach mają wyrzucać odpady kuchenne.
- Nie chodzi tylko o obierki, liście kapusty, czy skorupki po jajkach - mówi Jolanta Mokrzycka, przedstawiciel firmy Remondis. - W pojemnikach mogą się znaleźć także fusy po kawie, a nawet ziemia po kwiatach doniczkowych. Wykluczone są natomiast worki foliowe, bo wyrzucanie w nich odpadów uniemożliwi ich składowanie na kompostowni miejskiego wysypiska.
Na Chabrach akcja obejmie 1670 mieszkań, na osiedlu Dambonia, gdzie ruszy na początku maja, kolejne 870. Wprowadzenie koszy na bioodpady, które będę wywożone raz w tygodniu, to wspólna akcja Remondisu i spółdzielni Przyszłość.
- Dzięki temu będziemy płacili mniejsze opłaty za odbiór śmieci, gdyż zawartość pojemników na bioodpady nie będzie trafiać do najdroższych pojemników na odpady niesegregowane - tłumaczy Franciszek Dezor, prezes spółdzielni Przyszłość. - W przyszłości chcielibyśmy, aby takich pojemników pojawiło się jeszcze więcej, w tym także w wysokich blokach.
Przypomnijmy, że jako pierwsi w Opolu zaczęli zbierać bioodpady mieszkańcy osiedla Malinka.
Czytaj e-wydanie NTO - > Kup online
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?