"Na parawan". Tak okradli kobietę z biżuterii wartej 30 tysięcy złotych

Tomasz Wróblewski
Tomasz Wróblewski
Nie wpuszczajmy do swoich domów nieznajomych. Przestępcy wykorzystują różne metody, by nas okraść. Kilka dni temu mieszkanka Kędzierzyna-Koźla straciła biżuterię wartą 30 000 złotych. Sprawcy wykorzystali tym razem metodę na tzw. parawan.

W piątek (7 października) około godziny 9:30 do drzwi jednej z mieszkanek Kędzierzyna-Koźla zapukała młoda kobieta.

Powiedziała, że ma pościel dla sąsiada z góry, którego nie ma w domu. Poprosiła 77-latkę o napisanie mu wiadomości, gdzie może odebrać pościel.

Kędzierzynianka wpuściła ją do domu. Gdy były w kuchni do mieszkania weszła druga kobieta, również w wieku około 30 lat.

Właścicielka mieszkania miała je cały czas w zasięgu wzroku. W trakcie, gdy pierwsza dyktowała 77-latce wiadomość dla sąsiada, druga w tym czasie stanęła w drzwiach kuchni i rozłożyła pościel zasłaniając widok na przedpokój. Jak się później okazało, w tym czasie do mieszkania weszła kolejna osoba, która splądrowała mieszkanie.

Po napisaniu wiadomości kobiety wyszły. Dopiero po chwili 77-latka zorientowała się, że ją okradziono. Straciła biżuterię wartą około 30 000 złotych.

To bardzo popularny „numer” wśród oszustów. Co jakiś czas z nim powracają. Kilka lat temu w jednym z brzeskim banków Brzegu skradziono kasjerce 2,2 tys. zł. Mężczyzna mówiący łamanym angielskim poprosił kasjerkę o rozmienienie pliku banknotów 200-złotowych na drobne. Kiedy kasjerka wydała mu plik 100-złotówek nagle się rozmyślił. Głośno domagał się zwrotu swoich banknotów, bo rzekomo chodziło mu o coś innego. Przy powrotnej zamianie pieniędzy część banknotów sprytnie schował, a kasjerka była pewna, że otrzymuje wszystkie banknoty. To oszustwo kilkakrotnie powtarzono potem w sklepach i bankach.

Zobacz, jakie triki stosują oszuści na Opolszczyźnie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska