- Rano i przed południem ulica była przejezdna bez problemu - mówi Roman Strózik, kierowca z Opola. - Na skrzyżowaniu 1 Maja z Reymonta byli policjanci gotowych do kierowania ruchem ale nie było potrzeby. Chyba ci, którzy do celu tędy jechać nie musieli po poniedziałkowych doświadczeniach wybrali inne drogi.
Ale bez niewielkich korków i tak się nie obeszło. Najgorzej było około 15.30. Sznur aut w kierunku 1 Maja zaczynał się już na wysokości komendy policji przy ul. Korfantego.
Na odcinku od wysokości dworca PKP do skrzyżowania z ul. Kołłątaja ruchem kierowali policjanci. Na krzyżówce z Reymonta kierowcy już radzili sobie sami. Ruch był powolny ale płynny.
Funkcjonariusze opolskiej drogówki nad ruchem czuwać w tej części miasta będą do końca tygodnia. Do tego czasu też wyłączona będzie sygnalizacja świetlna na skrzyżowaniu 1 Maja z Reymonta.
- Ale gdy światła zostaną włączone należałoby wydłużyć czasu palenia się zielonego światła - podpowiada drogowcom nasz czytelnik -To także pomoże zminimalizować korki, które na tej ulicy przecież są zawsze.
W ocenie drogowców przez najbliższych kilka dni sytuacja się uspokoi, bo przyzwyczaimy się do nowej organizacji ruchu i w nawyk wejdzie nam omijanie ul. Armii Krajowej i 1 Maja oraz ich okolic. Dlatego na razie sygnalizatory nie będą przeprogramowywane.
- Ale takie rozwiązanie chcemy wprowadzić po zamknięciu ul. Struga na przełomie marca i kwietnia - odpowiada na sugestię czytelników nto Piotr Rybczyński, z-ca dyrektora MZD.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?