Najlepsi wędkarze łowili na Opolszczyźnie. Można było podziwiać ich technikę oraz sprzęt. Mamy zdjęcia z tej niezwykłej imprezy

Milena Zatylna
Milena Zatylna
Na mistrzostwa do Kluczborka przyjechali czołowi wędkarze z 22 krajów.
Na mistrzostwa do Kluczborka przyjechali czołowi wędkarze z 22 krajów. Patrycja Korczewska Fotografia
Kluczbork był po raz pierwszy gospodarzem Klubowych Mistrzostwach Świata w wędkarstwie spławikowym. Przyjechali najlepsi wędkarze z 22 krajów. Niektórzy mieli sprzęt wart kilkadziesiąt tysięcy euro. Uczestnicy w ciągu dwóch dni zawodów złowili ponad tonę ryb.

42. Klubowe Mistrzostwach Świata w wędkarstwie spławikowym rozegrane zostały nad zbiornikiem retencyjnym "Kluczbork" w Ligocie Górnej. Była to druga wielka wędkarska impreza nad kluczborskim zalewem.

- Pierwszym testem były mistrzostwa Polski w ubiegłym roku - mówi Grzegorz Błażewski, naczelnik Wydziału Promocji Urzędu Miejskiego w Kluczborku. - Okazało się, że zalew ma duże możliwości, jeśli chodzi o rybę. Organizacja też wydała świetnie, więc zapadła decyzja, że będziemy się starać o mistrzostwa świata wspólnie z Polskim Związkiem Wędkarskim okręg Opole.

W mistrzostwach świata uczestniczyli reprezentanci 36 klubów. Do Kluczborka przyjechało w sumie około 500 zawodników z 22 krajów.

- W tym światowej sławy wędkarze m.in Allan Scothorn, Emilio Colombo czy Walter Tamas - informuje Elżbieta Mach-Piwowar, dyrektor mistrzostw. - Była też 4-krotna mistrzyni świata, Holenderka Anja Groot, która ze swoją drużyną broniła mistrzowskiego tytułu.

Ryby brały. W ciągu dwóch dni rywalizacji złowiono ponad tonę leszczy, karpi i płoci. Po zważeniu wszystkie wracały do wody.

- Miałem okazję obserwować zawody i byłem pod ogromnym wrażeniem techniki, umiejętności, doświadczenia i sprzętu, czasem wartego kilkadziesiąt tysięcy euro. Niektórzy woleli łowić tuż przy brzegu, inni zarzucali wędki daleko. Jedni mieli specjalne wysuwane podajniki z zanętą i przynętą, inni zaś wystrzeliwali ją z procy. W składzie drużyn byli też "szpiedzy", którzy obserwowali konkurencję - ile, kto i jaką techniką złowił - relacjonuje Grzegorz Błażewski. - Nic dziwnego, że mistrzostwa przyciągnęły sporą publikę.

Zamieszczamy fotogalerię z mistrzostw autorstwa fotografki Patrycji Korczewskiej. Więcej zdjęć można zobaczyć na jej profilu na FB https://www.facebook.com/profile.php?id=100072167000364

Klasyfikacje generalną wygrał włoski klub Lenza Emilliana Tubertini, zdobywając 31 pkt z łączną wagą złowionych ryb 57 940 g.Drugie miejsce zajął klub z Czech, trzecie przypadło Holendrom. Polskie drużyny zajęły 9. i 15. miejsce.

Warto zaznaczyć fakt, iż Polak reprezentujący barwy czeskiej drużyny CRS Mivardi Mihelnice, Kacper Górecki (również wędkarski youtuber – Górek TV), zdobył dwie jedynki sektorowe (w obu turach zawodów zwyciężył w swoich sektorach), pokonując takie sławy jak m.in. Alan Scotthorne (5-krotny indywidualny mistrz świata).

- Zawody, dzięki wsparciu gminy Kluczbork oraz sponsorom były jednymi z najlepiej zorganizowanymi na świecie - podsumowuje Elżbieta Mach-Piwowar. - Podczas ceremonii wręczenia medali i pucharów oraz podczas uroczystej kolacji zawodnicy doceniali nie tylko organizację, samo łowisko, ale także region i przysmaki regionalnej kuchni.

Uczestnicy zapowiadali, że na pewno do Kluczborka wrócą, czy to indywidualnie łowienie, czy też na kolejne wielkie zawody.

Na miesiąc przed mistrzostwami nie można było łowić ryb nad kluczborskim zalewem. Teraz wędkarze znów mogą oddawać się tu swojej pasji.

42. Klubowe Mistrzostwach Świata w wędkarstwie spławikowym rozegrane zostały nad zbiornikiem retencyjnym "Kluczbork" w Ligocie Górnej

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska