11 maja obchodzimy „Ogólnopolski Dzień bez śmiecenia”. Warto podsumować zakończoną właśnie największą w Polsce inicjatywę poświęcona sprzątaniu Odry i jej dorzecza - od źródeł aż do Bałtyku.
Akcja rozpoczęła się we Wrocławiu. Została organizowana już drugi raz przez ekologa i podróżnika Dominika Dobrowolskiego przy wsparciu banku Credit Agricole Bank Polska i spółki leasingowej EFL - Wiedza i Biznes. Wrocławski ekolog i podróżnik od wielu lat organizuje w Polsce akcje na rzecz ochrony rzek przed zaśmieceniem.
Tym razem do lokalnych edycji „Czystej Odry”, czyli sprzątania i edukacji, włączyły się setki organizacji społecznych, gmin, szkół, strażaków, wodniaków, strażników rybackich, wędkarzy oraz lokalne firmy.
Usunięto ponad 145 ton odpadów
Inauguracja inicjatywy miała miejsce 28 kwietnia we Wrocławiu na nadodrzańskich łąkach, koło ZOO. Ponad pół tysiąca wrocławianek i wrocławian przyłączyło się do akcji. Tego dnia w ciągu zaledwie dwóch godzin uwolniono Odrę od… 3 ton śmieci. Największą część stanowiły jednorazowe opakowania po napojach (puszki aluminiowe oraz szklane i plastikowe butelki, przede wszystkim po piwie i alkoholach).
W ciągu całej akcji - 10 dni - usunięto z Odry i jej dopływów ponad 145 ton odpadów.
Większość to jednorazowe opakowania: plastikowe i szklane butelki, aluminiowe puszki, opakowania po alkoholach („małpki”, jednorazowe butelki po piwie). Na brzegach rzek i w jej nurcie wyławiano także:
- opony
- odpady samochodowe
- śmieci poremontowe (meble)
- materiały budowlane (mnóstwo styropianu),
- kable,
- zużyty sprzęt elektryczny i elektroniczny (monitory, lodówki,telewizory)
- ubrania
- hulajnogi elektryczne,
- rowery
- narzędzia jak np. siekiery
W Szczecinie zebrano aż 950 kg złomu z dna Odry. Po sprzedaniu w skupie uzyskano prawie tysiąc złotych, które przeznaczono na akcję charytatywną. Co wyłowiono? Hulajnogę elektryczną, taczkę, sejf, rowery, deskorolkę, siekierę, kilof, tłok od silnika statku. A nawet worek z grosikam (łącznie 4,57 zł).
Zobaczcie co wyłowiono z Odry w galerii:
24829989[/polecany]
Recykling, recykling, jeszcze raz recykling
Oprócz Odry sprzątane były także jej dopływy, np. Warta, Bóbr, Nysa Kłodzka, Nysa Łużycka, Pełcznica, Płonia, Bystrzyca, Oława, Widawa, a także Zalew Szczeciński.
- Nie tylko Odra tonie w śmieciach. Wszystkie rzeki, lasy, plaże, Bałtyk pełne są jednorazowych opakowań – mówi Dominik Dobrowolski.
Co roku każdy mieszkaniec Europy produkuje średnio 180 kg odpadów opakowaniowych (Eurostat 2020) z czego średnio 20–30% to opakowania po napojach.
- Jako konsumenci tylko w Polsce przynosimy ze sklepów ponad 5 mln ton opakowań rocznie. Według danych Eurostatu do recyklingu w 2020 r. trafiło 55,5% odpadów, czyli nieco ponad połowa z nich. W Polsce do recyklingu trafia 30% odpadów, a reszta... Reszta ląduje na składowiskach, w spalarniach lub w środowisku, w rzekach, w Bałtyku – tłumaczy Dominik Dobrowolski.
Potrzeba rozwiązania systemowego i codziennego reagowania
80% zanieczyszczenia Morza Bałtyckiego to odpady trafiające z lądu, które płyną rzekami. Śmieci w Bałtyku nie ulegają biodegradacji tylko kumulacji, tworząc razem z organiczną materią (obumarłymi sinicami i glonami) pustynie siarkowodorowe, gdzie nie przeżyją żadne organizmy, oprócz bakterii siarkowych.
- Problem zaśmiecenia Polski to problem systemowy oraz kulturowy. Polska wciąż jest w jednym szeregu z Rosją! Wstyd! Z zanieczyszczeniem rzek i Bałtyku pomagają walczyć systemy kaucyjne. Działają one w prawie wszystkich krajach nadbałtyckich, oprócz Obwodu Kaliningradzkiego i Polski – dodaje ekolog.
System kaucyjny to 90% skuteczności - tyle bowiem wynosi poziom odzysku materiałów w krajach, które wprowadziły kaucję na opakowania po napojach. Niestety, wciąż w społeczeństwie jest przyzwolenie na zaśmiecanie.
- Zawsze zaczyna się od pierwszego wyrzuconego przez dziecko papierka na ziemię i braku naszej reakcji, a kończy na zaśmieconej Polsce. Musimy zacząć sprzątanie świata od swoich głów, jak kiedyś śpiewał Wojciech Młynarski - apeluje wrocławski społecznik.
Akcja Czysta Odra 2023 miała charakter międzynarodowy. Sprzątali nie tylko Polacy, ale i Czesi oraz Niemcy. W przyszłości cała inicjatywa ma być kontynuowana.
Paweł Szrot ostro o "Zielonej Granicy"."To porównanie jest uprawnione"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?